Polscy giganci w kolejce po elektrownie

EdF ma 10-procentowy udział w rynku energii elektrycznej i 15-procentowy udział w rynku ciepła sieciowego w Polsce. Pierwszy łakomy kąsek, czyli elektrownia w Rybniku, najprawdopodniej trafi się Czechom. Ale w grze jest jeszcze 8 elektrowni i elektrociepłownie i 4 sieci ciepłownicze. Kupić jeszcze można  elektrociepłownię w Krakowie, Gdańsku, Gdyni, elektrociepłownię i siecię ciepłowniczą w Toruniu, w aglomeracji wrocławskiej, w Zielonej Górze oraz inwestycji w blok gazowy w Toruniu.

EDF jest firmą francuską, gdzie w dziedzinie produkcji prądu jest w swojej ojczyźnie monopolistą. Działa też w innych państwach europejskich i afrykańskich.

ZOBACZ TEŻ: Kopalnia Krupiński będzie zamknięta. Jest decyzja akcjonariuszy

PGE, Energa i Enea to w kolejności pierwsza, druga i trzecia największe firmy energetyczne w Polsce. Złożona oferta przez gigantów rynku energetycznego w Polsce jest już drugą w ostatnim czasie. Poprzednia była złożona w połowie września i właśnie traci aktualność. Ta aktualna będzie ważna 90 dni.