Ponad rok temu pisaliśmy o tym, czy prowadzenie swojego kanału w serwisie YouTube rzeczywiście się opłaca. Już wtedy jasne było, że najbardziej znani polscy twórcy filmików nie mają problemu z utrzymaniem się ze swojej twórczości. Teraz staje się to jeszcze bardziej ewidentne. Wszystko dzięki badaniu przeprowadzonemu przez przez agencję GetHero i portal APYnews, w którym udział wzięło 104 twórców.
„96 proc. pytanych youtuberów zarabia z reklam AdSense, 75 proc. - na treściach typu brandend content, a 69 proc. - na eventach. 30 proc. ma własny sklep internetowy, a crowdfunding stosuje tylko 4 proc. Jakąkolwiek współpracę z reklamodawcami podjęło 73 proc. twórców” - czytamy w serwisie wirtualnemedia.pl. Wiemy już, jakie są źródła dochodu youtuberów, a o jakich kwotach mowa?
Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w galerii nad artykułem. Choć pieniądze są naprawdę imponujące, trzeba tu zaznaczyć, że dotyczą one prawdziwych gigantów – youtuberów, którym udało się zgromadzić po kilkaset tysięcy widzów. Badanie, w którym wypowiedzieli się twórcy, zostało przeprowadzone „za pomocą wywiadów telefonicznych i e-mailowych, bezpośrednio z youtuberami”. Według planów jego autorów, sondaż ma być powtarzany co roku.
ZOBACZ TEŻ:
>>> Czy YouTube zastąpi telewizję?
>>> Polka, która kieruje YouTube, na Kongresie Innowatorów
>>> Znany youtuber ujawnił swoje zarobki. Są śmiesznie niskie
Źródło: wirtualnemedia.pl