Jak informuje "Rzeczpospolita", 2 maja br. Komisja Europejska przedstawi projekt finansów UE na lata 2021–2027. I to nie będzie tak korzystny budżet dla Polski jak dotychczas.
Zobacz również: Pensje minimalne w Europie. Jak są wynagrodzenia w Unii Europejskiej?
Możemy otrzymać od 16 do 24 mld euro mniej na politykę spójności oraz od 15 do 17 proc. mniej na rolnictwo - podaje RMF FM i podkreśla, że Polska nadal jednak będzie największym beneficjentem unijnego budżetu.
To się ma zmienić w 2027 roku, czyli pod koniec nowej perspektywy budżetowej. Wówczas nasz kraj ma zostać płatnikiem netto w Unii. Oznacza to, że nasza członkowska składka będzie wyższa niż środki unijne, które trafią z Brukseli do Polski.
Sprawdź koniecznie: Praca sezonowa – gdzie i jak jej szukać?
Jakie są powody, dla których do Polski popłynie mniejszy strumień pieniędzy? To przede wszystkim bogacenie się naszego kraju, który coraz bardziej w różnych regionach i aspektach społeczno-gospodarczych, zbliża się do średniej unijnej. Druga przyczyna to brexit, który uszczupli unijny skarbiec o ok. 12-14 mld euro.
Po tym jak 2 maja poznamy szczegóły projektu, będzie on wymagał jednomyślnego przyjęcia przez wszystkich 27 członków wspólnoty.
Źródło: RMF FM, "Rzeczpospolita"