Jak wynika z raportu Euler Hermes zaledwie od ubiegłego roku niewypłacalnych było aż 433 polskich przedsiębiorstw. W skali rok do roku zjawisko to rośnie w tempie 7 procent. Problem szczególnie dotyka branżę budowlaną, gdzie w maju odnotowano 8 niewypłacalnych firm. Dla porównaniu w maju rok wcześniej było ich zaledwie 2. Jak podaje Euler Hermes aż połowa tych przypadków dotyczyła spółek związanych z budową dróg i związanymi z tym pracami specjalistycznymi.
Średnie wynagrodzenie przekracza 5 tys. złotych. GUS podał statystyki
- Do ewidentnych opóźnień i wzrostu kosztów w efekcie zrywania kontraktów, głównie drogowych, doliczyć też trzeba straty, jakie poniosą - lub już ponieśli - przede wszystkim podwykonawcy oraz dostawcy dotychczasowych konsorcjów - mówi Tomasz Starus, członek Zarządu Euler Hermes odpowiedzialny za ocenę ryzyka .
Komisja Europejska zakręci kurek z pieniędzmi? Nie będzie funduszy na walkę ze smogiem?
Problem niewypłacalności zauważalny jest także w branży związanej z budową mieszkań, co zdaniem ekspertów zaskakuje. Jak mówi Starus mamy dotyczenie z utrzymującym się popytem w sektorze mieszkaniowym, a także na powierzchnie biurowe, handlowe czy magazynowe. Również nie ma tutaj sztywnych reguł zawierania kontraktów utrudniających indeksację kosztów.