Węgry bez unijnych środków
Bruksela zarzuca rządowi Viktora Orbana korupcję i nieprawidłowości w wydawaniu wspólnotowych pieniędzy. Ostateczna decyzja o pozbawieniu Węgier części należnych środków będzie teraz należała do Rady Europejskiej. Jeśli przywódcy państw członkowskich zgodzą się na pozbawienie Budapesztu części pieniędzy będzie to historyczna decyzja.
Jourova: Analizujemy przypadek Polski
Korespondentka Polsatu News w Brukseli Dorota Bawołek rozmawiała z unijną komisarz ds. wartości Verą Jourovą na temat decyzji KE oraz tego, czy podobny los może spotkać Polskę. Jak stwierdziła Jourova, Komisja nie znalazła dowodów na to, aby móc zarekomendować obcięcie Warszawie części środków. Przyznała jednak, że przypadek Polski jest analizowany.
– Analizujemy sytuację w innych krajach, w tym w Polsce, ale by uruchomić taką procedurę, jak dziś wobec Węgier, w przypadku Polski, nie mieliśmy wystarczających dowodów na występowanie korupcji, konfliktu interesów i tego typu oszustw nieściganych przez prokuraturę, a to jest głównym celem tych przepisów – powiedziała wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej w rozmowie z Polsat News.
Polecany artykuł:
Kiedy Polska otrzyma środki z KPO?
Komisarz została również zapytana o to, kiedy Polska otrzyma środki z KPO skoro w naszym kraju nie stwierdzono problemów z konfliktami interesów czy korupcją. Jourova odpowiedziała, że "pieniądze z funduszu odbudowy są przyznawane na postawie innych kryteriów". – Celem mechanizmu warunkowości jest ochrona unijnych pieniędzy przed nadużyciami, dlatego to nie zostało użyte przeciwko Polsce. Ale mamy wiele, wiele innych problemów w Polsce, które musimy próbować rozwiązywać przy pomocy innych narzędzi – wyjaśniła Jourova.
Polecany artykuł: