
- Magazyny gazu w UE są wypełnione w 82,9% (stan na początek października), co jest niższym wynikiem niż 5-letnia średnia wynosząca 90,7%.
- Rozporządzenie UE z czerwca 2022 roku zobowiązuje państwa członkowskie do osiągnięcia 90% zapełnienia magazynów gazu do 1 listopada.
- Polska wyróżnia się pozytywnie, osiągając 100,5% zapełnienia swoich magazynów gazu, znacznie przekraczając średnią europejską.
- W Polsce za eksploatację 7 podziemnych magazynów gazu wysokometanowego odpowiada Gas Storage Poland, co ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju
Poziom rezerw gazu w UE. Dlaczego dane budzą niepokój?
Unia Europejska od kilku miesięcy intensywnie gromadzi zapasy na kolejny sezon grzewczy. Już w czerwcu 2022 roku, w odpowiedzi na kryzys wywołany inwazją Rosji na Ukrainę, przyjęto rozporządzenie zobowiązujące państwa członkowskie do osiągnięcia 90-procentowego napełnienia magazynów do 1 listopada każdego roku. Mimo to, jak podaje portal, obecna sytuacja nie jest w pełni optymistyczna. Dane Gas Infrastructure Europe wskazują, że na początku października średnie zapełnienie magazynów gazu w Europie wynosiło 82,9 proc., co jest wynikiem niższym od pięcioletniej średniej na ten okres, wynoszącej 90,7 proc.
Sytuacja jest zróżnicowana w poszczególnych krajach. Największa gospodarka Unii, Niemcy, ma magazyny zapełnione jedynie w 76,1 proc. Niewiele lepiej jest w Holandii, gdzie wskaźnik ten wynosi 71,5 proc., czy na Węgrzech (72,6 proc.). W lepszej sytuacji znajdują się Francja (92,4 proc.), Włochy (93,2 proc.) oraz Czechy (92,2 proc.), które już teraz przekroczyły unijny cel.
Zapełnienie magazynów gazu w Polsce. Jesteśmy liderem we Wspólnocie
Na tle europejskich państw, które z niepokojem patrzą na stan swoich rezerw, Polska prezentuje się jako wzór przygotowania do zimy. Według danych przytaczanych przez Interię, w naszych magazynach zgromadzono już 36,50 TWh błękitnego paliwa. Na tle państw członkowskich nasz kraj wypada znakomicie – zapełnienie magazynów gazu w Polsce osiągnęło poziom 100,5 proc., co znacząco przewyższa sezonową średnią pięcioletnią wynoszącą 98,2 proc.
Warto podkreślić, że tak wysoki poziom rezerw udało się osiągnąć w bardzo krótkim czasie. Jeszcze na początku września wskaźnik ten wynosił 91 proc., co świadczy o dużej efektywności procesu zatłaczania surowca. To stawia Polskę w pozycji lidera i zapewnia stabilność na krajowym rynku, niezależnie od ewentualnych zawirowań w innych częściach kontynentu-informuje Interia.
Jak działa polski system magazynowania gazu i kto za niego odpowiada?
Jak czytamy w portalu, polski system opiera się na siedmiu podziemnych magazynach gazu wysokometanowego (PMG). Są to specjalnie przystosowane obiekty geologiczne, zlokalizowane głównie w wyeksploatowanych złożach ropy i gazu lub w kawernach solnych. Ich operatorem jest spółka Gas Storage Poland, która od 2024 roku należy do Gaz-Systemu – operatora krajowej sieci przesyłowej.
Firma została odkupiona od grupy Orlen (dawne PGNiG), co pozwoliło na integrację kluczowych elementów infrastruktury gazowej w rękach państwowego podmiotu.
Głównym celem ich istnienia jest strategiczne przechowywanie surowca, co ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia sprawności krajowego systemu gazowego oraz budowania długoterminowego bezpieczeństwa energetycznego kraju. Magazyny pozwalają na bilansowanie zapotrzebowania w okresach szczytowego zużycia, zwłaszcza zimą, oraz stanowią rezerwę strategiczną na wypadek nieprzewidzianych przerw w dostawach. Oprócz siedmiu głównych magazynów, w Polsce istnieją także dwa mniejsze obiekty do przechowywania gazu zaazotowanego, zarządzane przez PGNiG.
Polecany artykuł: