Zwiększenie poziomu finansowania wydatków na obronność do wysokości 2 proc. PKB w 2018 roku oraz stopniowe ich zwiększanie do poziomu 2,5 proc. PKB w 2030 roku; podwyższenie z 25 proc. do 33 proc. ustanowionego obecnie progu procentowego w zakresie wysokości możliwych do udzielania zaliczek na poczet wykonania zamówień, których przedmiotem jest sprzęt wojskowy – takie najważniejsze zmiany niesie nowelizacja ustawy o modernizacji i finansowaniu sił zbrojnych. Została podpisana w poniedziałek przez prezydenta Andrzeja Dudę.
„Chcemy mieć silna armię – taką, która będzie w stanie obronić nas przed niebezpieczeństwem” - @AndrzejDuda #SilniejszaArmia pic.twitter.com/QEJROT67mm
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) 23 października 2017
Zobacz także: Co Polacy sądzą o OFE i przyszłych emeryturach - najnowszy sondaż [GRAFIKA]
Jak powiedział minister obrony narodowej, Antoni Macierewicz, wskutek nowego finansowania, nowej liczebności armii polskiej, nowego jej kształtu oraz modernizacji, „polska armia w ciągu 10 lat uzyska zdolność powstrzymania każdego przeciwnika".
Modernizacja polskiej armii ma nastąpić "przy aktywnym zaangażowaniu polskiego przemysłu obronnego".
Sprawdź również: Dlaczego rating Polski pozostaje bez zmian?
Przewidywane jest także zwiększenie etatów w siłach zbrojnych, co związane jest z formowaniem Wojsk Obrony Terytorialnej, które mają liczyć ponad 50 tys.
Szacuje się, że zmiany oznaczają wzrost wydatków na obronność o ponad 117,2 mld złotych w ciągu 10 lat.
Polecamy: Posiłki w szpitalach nadal szokują pacjentów. Ministerstwo Zdrowia umywa ręce
Warto przeczytać: Zakaz handlu w niedzielę będzie obowiązywać od 1 stycznia 2018 roku?
Źródło: /wnp.pl