Cropp

i

Autor: Shutterstock(2)

Kurs akcji LPP

Polska spółka oskarżona o ukrywanie działalności w Rosji. Jest oświadczenie firmy

2024-03-15 12:29

W piątek polski gigant odzieżowy LPP doświadczył trudnych chwil na giełdzie, gdy akcje spółki spadły o ponad 20 proc. Powodem tego załamania był raport Hindenburg Research, który wywołał spore poruszenie na rynku. Firma LPP zareagowała na te doniesienia, publikując oficjalne oświadczenie.

Według raportu Hindenburg Research, opublikowanego w piątek, firma zajęła krótką pozycję na akcjach LPP, sugerując jednocześnie, że dezinwestycja aktywów w Rosji przez LPP była tylko pozorna. Ta informacja wywołała lawinowy spadek notowań akcji LPP, które osiągnęły nawet 20-procentową stratę, zbliżając się niebezpiecznie do poziomu 30 proc.

LPP, znany m.in. jako właściciel sklepów Reserved, Cropp czy House, zdecydował się na wycofanie z Rosji w 2022 roku. Niemniej jednak, produkty marki pozostawały nadal dostępne w rosyjskich sklepach, co wywołało kontrowersje. Firma tłumaczyła swoje działania, argumentując, że nie mogła natychmiast zrezygnować z wcześniej podjętych zobowiązań.

Wycofanie z Rosji "fasadą"?

Amerykańscy śledczy, którzy przyglądali się sprawie, zauważyli, że pomimo utraty około 20 proc. przychodów związanych z wyjściem z Rosji, LPP odnotowało imponujący wzrost przychodów o 13 proc. w roku obrotowym 2022/23. Przychody na rynkach innych niż Rosja wzrosły nawet o 40,5 proc. w skali roku. Ten pozytywny trend zauważono na rynku, co skutkowało wzrostem notowań akcji LPP do poziomów zbliżonych do historycznych maksimów.

Raport Hindenburg Research ujawnił, że wysoko postawiony pracownik LPP potwierdził w rozmowie z badaczami, że rzekome wycofanie się z Rosji było jedynie "fasadą mającą ukryć prawdę". Dodatkowo podkreślił, że działalność firmy w Rosji nadal jest bezpośrednio kontrolowana przez centralę LPP oraz zarząd.

Oświadczenie LPP

Firma LPP zabrała w piątek głos w sprawie swojej sytuacji. "Raport przygotowany przez Hindenburg Reasearch jest elementem przygotowywanego od pięciu miesięcy zorganizowanego ataku dezinformacyjnego obliczonego na spadek kursu akcji Grupy LPP. O sprawie poinformowaliśmy wcześniej Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Krajową Agencję Skarbową. Z tego, co ustaliliśmy, nie jesteśmy pierwszą firmą, która stała się obiektem zainteresowania wywiadowni. Wcześniej podobny proceder został przez Hindenburg wycelowany w spółkę Adani. Wiemy jednocześnie, że wywiadownia działa na zlecenie podmiotów trzecich. Nie można wykluczyć, że tego typu działania mogą być próbą przejęcia wpływów w spółce LPP. Grupa ma pełną kontrolę nad sytuacją. Wszelkie dodatkowe wiadomości będziemy przekazywać na bieżąco" - czytamy.

QUIZ PRL. Tak pracowano w PRL

Pytanie 1 z 16
Dokończ znane powiedzenie z czasów PRL dotyczące pracy: „Czy się stoi, czy się leży….”
QUIZ PRL. Tak pracowano w Polsce Ludowej
Pieniądze to nie wszystko Krzysztof Kapis

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze