3-letnie obligacje Skarbu Państwa to tzw. obligacje Panda o wartości nominalnej 3 mld juanów (chińska waluta). Transakcja została rozliczona 26 sierpnia br., jednocześnie przeprowadzono operację polegającą na wymianie pozyskanych środków na euro oraz zabezpieczono przyszłe przepływy związane z obsługą i wykupem obligacji (tzw. transakcja swapowa). „Ostateczna rentowność emisji po przeswapowaniu na euro ukształtowała się na ujemnym poziomie -0,173 proc. w skali roku” - poinformowało Ministerstwo Finansów.
Czytaj również: PiS zadłuża Polskę jak Gierek i PO. Dług wynosi już prawie 900 mld zł [INFOGRAFIKA]
W praktyce oznacza to, że polski rząd wyemitował papiery wartościowe, które sprzedał na rynku chińskim. Pozyskane w ten sposób środki wesprą budżet państwa. Oczywiście, nie ma nic za darmo. Emisja i sprzedaż obligacji to rodzaj pożyczki, jaką nasz rząd zaciągnął u firm i instytucji, które obligacje kupiły. Za trzy lata Polska powinna je wykupić (termin wykupu, czyli tzw. termin zapadalności został określony na 26 sierpnia 2019 r.
Piotr Nowak, wiceminister finansów tłumaczy, że emisja obligacji miała na celu nie tylko „pozyskanie środków na na finansowanie tegorocznych potrzeb pożyczkowych”, ale również „zwiększenie dywersyfikacji (zróżnicowania – red.) bazy inwestorskiej”.
„Mamy nadzieję, że dzięki tej emisji znacząco poszerzy się baza inwestorów zainteresowanych zakupem polskich obligacji skarbowych w różnych walutach. Na przełomie maja i czerwca odbyliśmy w Chinach szereg spotkań z inwestorami, których duże zainteresowanie polskimi obligacjami stanowiło również jedną z przesłanek do przeprowadzenia dzisiejszej emisji” - poinformował Nowak.
Zobacz także: Projekt budżetu na 2017 r. Będą pieniądze na 500+ i reformę emerytalną? [SZCZEGÓŁY]
Zdaniem wiceministra emisja polskich obligacji na rynku chińskim stanowić będzie również wsparcie dla współpracy gospodarczej między firmami polskimi i chińskimi, na której zależy obu krajom. „Zainteresowanie eksportem do Chin wśród polskich przedsiębiorców stale się zwiększa” - stwierdził.
Jak podało Ministerstwo Finansów, polski obligacje spotkały się z ogromnym zainteresowaniem inwestorów, a popyt na nie dwukrotnie przekroczył kwotę, na jaką je wyemitowano. - Obligacje uplasowano wśród chińskich inwestorów instytucjonalnych. W gronie nabywców znaleźli się głównie inwestorzy, z którymi przedstawiciele Ministerstwa spotkali się podczas roadshow w maju br. - czytamy w komunikacie.
Wiceminister nowa podkreślił także, że dzięki przeswapowaniu obligacji na euro przy obecnych warunkach rynkowych Polsce udało się uzyskać ujemną rentowność zobowiązania (nie będziemy musieli płacić odsetek).
Źródło: MF, PAP; oprac. MK
Podcasty
Playlisty tematyczne
