W 2004 roku kiedy Polska wchodziła do Unii Europejskiej wartość produkcji rolnej w naszym kraju wynosiła 14,5 mld euro. Stanowiło to zaledwie 4,5 proc. wartości produkcji łącznie 27 państw członkowskich. Jak podkreślają autorzy raportu "Struktura polskiego rolnictwa na tle Unii Europejskiej" od tego czasu poziom rolnictwa poszedł znacząco do góry, w 2016 roku Polska osiągnęła wysoką szóstą pozycję, a ze względu na wzrost wartości produkcji (18,3 mld euro), jej udział w produkcji 27 państw zwiększył się do 5,6 proc.
500 złotych kary za zbieranie grzybów. Komu grozi grzywna?
Jak wskazano w raporcie obawy iż polskie rolnictwo i gospodarka żywnościowa przegrają walkę konkurencyjną na jednolitym rynku europejskim, okazały się nieuzasadnione. Warto podkreślić także, że w latach 2004 - 2018 eksport dla krajów członkowskich zwiększył się ponad pięciokrotnie z 5,2 mld euro do 29,3 mld euro. Osiągnięcia są więc niepodważalne.
Polacy wolą używane ubrania od nowych. Zaskakujące wyniki badań
Eksperci ostrzegają jednak, że dobre wyniki nie utrzymają się bez stosownych zmian. Istnieją realne obawy dotyczące narastania problemów ekonomicznych i społecznych polskiego rolnictwa, które mogą przekreślić to co udało się osiągnąć do tej pory. Największym z zagrożeń są niewydolne dochodowo struktury obszarowe i ekonomiczne polskiego rolnictwa. Jak wynika z analiz, blisko 90 proc. gospodarstw (ponad 1,2 mln), nie zapewnia ich właścicielom dochodów na satysfakcjonującym poziomie. Wynika to przede wszystkim ze zbyt małej powierzchni użytkowanych gruntów, ale także niezbyt wysokiego poziomu intensywności gospodarowania.
Podcasty
Playlisty tematyczne
