Pierwsza fala zwolnień już trwa
Jak donosi money.pl, obecnie trwa pierwsza faza zwolnień, w której wypowiedzenia otrzymało już 200 osób. To dopiero początek trudnego okresu dla pracowników i ich rodzin.
Mieszkańcy Janikowa wyrażają głębokie obawy nie tylko w związku ze zwolnieniami, ale również z powodu uzależnienia miasta od zakładu w kwestii ciepła miejskiego i gospodarki ściekami. Wstrzymanie produkcji może mieć poważne konsekwencje dla funkcjonowania całej miejscowości.
Przygotowania do hibernacji zakładu
Kierownictwo Qemetica Soda Polska oficjalnie potwierdziło, że rozpoczyna przygotowania do "hibernacji" zakładu, czyli wstrzymania procesu produkcji. Jeśli dojdzie do hibernacji, masowe zwolnienia staną się nieuniknione. W fabryce pracuje obecnie 440 osób. W przypadku decyzji o zwolnieniach grupowych, pracę może stracić maksymalnie 350 członków załogi. Pozostałe 90 osób ma zostać, aby nadzorować kluczowe instalacje i zapewnić ich bezpieczne funkcjonowanie.
Firma przygotowała specjalny program dla pracowników w wieku chronionym. Około 150 osób będzie mogło skorzystać z programu dobrowolnych odejść. W jego ramach pracownicy będą mogli liczyć na odprawę w wysokości nawet kilkunastu pensji. To próba złagodzenia skutków zwolnień i zapewnienia wsparcia dla najbardziej narażonych pracowników. Lokalne przedsiębiorstwa zadeklarowały, że będą priorytetowo traktować zwolnionych pracowników podczas prowadzonych rekrutacji.
Niestety, w ostatnich miesiącach często informujemy o dużych zwolnieniach pracowników w europejskich firmach. Czyżby nadciągał kryzys gospodarczy?
