Ukrainian Facility – unijny program ma zachęcić do inwestycji w Ukrainie
"Rzeczpospolita" wskazała, że tak duże zainteresowanie dostrzega zarówno Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza, jak i Polska Agencja Inwestycji i Handlu, ale biznes czeka jednak na gwarancje kredytowe uruchamiane przez Ukrainian Facility, program Komisji Europejskiej.
"Na pół tysiąca ankietowanych firm z branży produkcji, usług i handlu łącznie 29 proc. rozważa zainwestowanie w Ukrainie, a w tej grupie 41 proc. pozytywnych odpowiedzi udzieliły firmy produkcyjne. Blisko połowa odpowiedzi była negatywna, a zdecydowanie nie planuje inwestować 21 proc. przedsiębiorców. Nawet co czwarty badany uważa, że eskalacja konfliktu jest bardzo prawdopodobna – łącznie 53 proc. respondentów obawia się rozlania wojny na kraje sąsiadujące, w tym na Polskę" - czytamy w "Rz".
"Trudno się dziwić polskim przedsiębiorcom, że chcą być obecni na rynku kraju, który ma ogromny potencjał gospodarczy. Konieczność odbudowy powojennych zniszczeń oznacza gigantyczną szansę dla biznesu" – powiedział gazecie prezes Atlantic Contract Łukasz Reszka.
Jego zdaniem konkurenci z innych krajów UE czy USA już są w Ukrainie, bo każdy, kto będzie w trudnych czasach na miejscu, zyska dużo większą możliwość podpisywania kontraktów niż nowi przybysze, którzy pojawią się w bezpiecznych czasach.
Unijne gwarancje kredytowe dla inwestycji w Ukrainie – konieczny wkład Polski
Jak zaznaczyła gazeta, poczucie bezpieczeństwa ma dać inwestorom unijny fundusz Ukraine Facility. Jednak Polska, by w pełni skorzystać z wartych 7,8 mld euro gwarancji kredytowych, potrzebuje dopełnić formalności i uruchomić pieniądze krajowe. "Aby uczestniczyć w unijnym programie Ukraine Facility, BGK musiał przedstawić Komisji Europejskiej konkretne projekty inwestycyjne polskich przedsiębiorców i w krótkim czasie tylko z naszej izby trafiło tam blisko 50 opracowanych projektów" - powiedział "Rz" prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej Jacek Piechota.