- Informuję, że zgodnie z art. 93 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o służbiecywilnej1, członkom korpusu służby cywilnej za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej można przyznać nagrodę ze specjalnie utworzonego w tym celu funduszu nagród w służbie cywilnej. Rzeczony fundusz dla członków korpusu służby cywilnej ustala się w wysokości 3% planowanych na dany rok środków na wynagrodzenia osobowe - poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska odpowiadając na interpelację Jacka Protasiewicza w sprawie nagród w Ministerstwie Zdrowia za walkę z COVID-19.
Jak pisze wiceszef resortu, w tym roku wypłacono wypłaciło dodatkowe środki pieniężne dla pracowników zaangażowanych w działania związane z walką z COVID-19. Wysokość wypłaconych środków była uzależniona od złożoności zrealizowanych działań oraz stopnia odpowiedzialności.
- W okresie od dnia 1 marca 2020 r. do dnia 31 października2020 r. pracownikom Ministerstwa Zdrowia wypłacono nagrody w średniej wysokości 3 323 zł na osobę. Dodatkowe wynagrodzenie, do którego zalicza się nagrody, pracownicy Narodowego Funduszu Zdrowia otrzymują w sytuacji, gdy w funduszu płac pozostają wolne środki - wynika z odpowiedzi.
ZOBACZ TEŻ: Walczą z koronawirusem na pierwszej linii. Mają głodowe pensje. Urzędasy z GIANTYCZNYMI nagrodami!
- Wygenerowane oszczędności pozwoliły na przyznanie wybranym pracownikom nagród za wykonywanie pracy wykraczającej poza zakres ich obowiązków, za szczególne osiągnięcia i ponadprzeciętną dyspozycyjność związanąz realizacją zadań związanych z pandemią. Mając na uwadze powyższe w Narodowym Funduszu Zdrowia nagrody otrzymało 626 pracowników na 5 565 ogólnie zatrudnionych. Dodatkowych świadczeń finansowych nie otrzymał Prezes Funduszu ani jego zastępcy.W okresie od marca do października 2020 r. pracownikom Narodowego Funduszu Zdrowia, o których mowa powyżej, wypłacono nagrodę w przeciętnej wysokości 874 zł z tytułu realizowania dodatkowych zadań - poinformował Kraska.
Narodowy Fundusz Zdrowia nie przekazywał w 2020 r. do placówek służby zdrowia środków na nagrody z tytułu walki z COVID-19 dla ratowników medycznych.
Warto pamiętać, że nie wszyscy na pierwszej linii walki z koronawirusem mogą liczyć na takie traktowanie. Jak pisaliśmy, lekarze i pielęgniarki mogą liczyć na kilka ciepłych słów... i możliwe braki wypłat pensji oraz kary! Z pensją lekarz czy pielęgniarka mogą pożegnać się, jeżeli sami zarażą się koronawirusem. Chociaż rząd wprowadził zapis, który gwarantuje obecnie personelowi medycznemu 100 procent płatnego zasiłku chorobowego, to dotyczy to tylko osób zatrudnionych na umowę o pracę. Znaczna część lekarzy zaś, podobnie jak i pielęgniarek, pracuje w oparciu o kontrakt (prowadząc własną działalność gospodarczą i wystawiając fakturę), lub na umowę-zlecenie. Za czas spędzony na L4 nikt nie musi im zapłacić wówczas ani grosza.