Majątek polityków

Black Friday dla polityków. Kupują sprzęt z Sejmu za grosze [ZDJĘCIA]

2023-11-24 11:57

Każdy poseł dostaje na utrzymanie biura poselskiego ryczałt – obecnie to 19 tys. zł. Za te pieniądze wypłaca pensje pracownikom, opłaca czynsz, rachunki, a także może kupić niezbędne wyposażenie. Posłowie ochoczo korzystają z tego przywileju, wydając publiczne pieniądze. Później mogą ten sprzęt wykupić za bezcen. Co kupili parlamentarzyści?

Sprzęt RTV/AGD prawie za darmo

Dziennik Fakt informuje, że okazuje się, że zakupiony sprzęt do biur, wszyscy zainteresowani posłowie będą mogli wykupić. Jest to nowość, do tej pory mogli odkupić wyłącznie służbowe tablety iPad, które są rozdawane nowym posłom. W 2019 r. na taką możliwość zdecydowało się aż 414 z 460 posłów. Z informacji portalu Interia wynikało, że ceny wahały się od 70 zł (pojedynczy przypadek bardzo zniszczonego i uszkodzonego tabletu) do 1080 zł. Średnia cena większości urządzeń to 350-500 zł.

Teraz, jak informuje"Rzeczpospolita" tablety iPad marki Apple mogą już kupić za 500 zł, podczas gdy cena rynkowa tych modeli oscyluje w granicach od 900 do nawet 1200 zł. Dziennik podaje, że wybrani w tym roku posłowie otrzymali srebrne iPady dziesiątej generacji, wyposażone w wyświetlacz 10,9 cala, 256 GB pamięci i możliwość połączenia z siecią 5G. Kancelaria Sejmu kupiła 600 urządzeń, płacąc za nie 2,7 mln zł.

Z ostatniego zarządzenia Szefowej Kancelarii Sejmu dowiadujemy się na jakiej zasadzie parlamentarzyści będą mogli wykupić zakupiony sprzęt. Wyceny dokonywać będzie specjalna komisja, która na podstawie stanu technicznego i zużycia, określi wartość sprzętu. 

"Poseł na Sejm, w związku z jej zakończeniem, może kupić składniki majątkowe, przekazane posłowi przez Kancelarię Sejmu lub kupione przez posła ze środków finansowych przeznaczonych na prowadzenie biura poselskiego (ryczałtu), używane w biurze poselskim posła co najmniej przez rok, na podstawie decyzji Szefa Kancelarii Sejmu, po złożeniu przez posła w Biurze Obsługi Posłów wniosku w tej sprawie -cytuje Fakt.

Posłowie to miłośnicy sprzątania i kawy 

Dziennik wymienia kilka przykładów w co swoje biura wyposażyli posłowie.

"Kinga Gajewska z KO kupiła robot sprzątający Roborock S5 biały za 2,1 tys. zł. Sławomir Neumann (KO) wyposażył sprzęt w pionowy odkurzacz. Cena 293 zł. Z kolei minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w jedyne, w co wyposażył swoje biuro, to dwa telefony iPhone 11 i 13 – każdy za ponad 5 tys. zł.  Klaudia Jachira z KO kupiła do  biura m.in. w gramofon za 248 zł. Sławomir Nitras- ekspres do kawy Siemens. Koszt – 2589 zł.  Minister sportu Kamil Bortniczuk z klubu PiS zakupił do swojego biura tablet graficzny Remarkable 2 za 2749 zł. Jego koleżanka z ław sejmowych Dominika Chorosińska kupiła do biura m.in. gimbal Dji Osmo Mobile 4 SE, czyli uchwyt do telefonu umożliwiający kręcenie filmów za 664 zł, oprócz tego komputer Mac book za 4,7 tys. zł oraz telefon iPhone za 4 tys. zł.-wylicza Fakt.

Pieniądze to nie wszystko Adam Gomoła

QUIZ PRL. Kultowe smaki PRL - tak smakowało dzieciństwo w PRL-u

Pytanie 1 z 10
Kultowy blok czekoladowy zawierał:
Blok kakaowy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze