Jak zwolnić pracownika zgodnie z prawem

i

Autor: Shutterstock

Pracodawcy tną etaty. Coraz więcej zwolnień grupowych

2017-03-30 14:49

Coraz lepsza sytuacja na rynku pracy to nie mit, a wskaźniki nie kłamią: stopa bezrobocia wyniosła pod koniec lutego 8,5 proc. To, co dla jednych jest idealną sytuacją, dla innych jest zmorą: pracodawcy zrozpaczeni proszą o pomoc urzędy pracy i firmy pośredniczącego w rekrutacji, by pomogły znaleźć wolne ręce do pracy. Jednak korzystna sytuacja nie dotyczy wszystkich – okazuje się, że firmy owszem, zatrudniają, ale i zwalniają. Często setki osób naraz.

Jak pokazują dane Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w zeszłym roku znacząco wzrosła liczba osób zwolnionych grupowo. W ubiegłym roku i na początku b.r. ponad 800 firm zdecydowało się na radykalne cięcia. O 55 proc. więcej osób zwolniono w 2016 roku w porównaniu do 2015, a na początku tego roku w wyniku redukcji etatów pracę ma stracić 3,4 tys. osób, co stanowi 17 proc. więcej niż w ubiegłym roku.

Zobacz także: Kiedy zatrudnienie Ukraińca kosztuje więcej niż zatrudnienie Polaka?


Najwięcej zwolnień dotyczy branży finansowej, ale i sieci handlowych, które w wyniku upadku sklepów, takich jak np. Alma czy Tesco nie potrzebują tak wielu kasjerów czy pracowników magazynów. Tylko w samym InPoście planuje się zredukować liczbę pracowników o 1300. Redukcja etatów dotyczyła m.in. Orange, Skanska, T-Mobile, PKO BP, a ostatnio PZU S.A., które zapowiedziało zwolnienia 1000 osób, co ma potrwać do końca grudnia 2017.

Sprawdź również: Ludzie Kaczyńskiego w Enerdze. Prezesi spółki zarabiają po 70 tys. zł miesięcznie


Eksperci twierdzą jednak, że nie powinno postrzegać się tego zjawiska jako normę – według prognoz rynek pracy nadal będzie sprzyjał szukającym posady.

 

Źródło: /rp.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze