Kraj, który żył z węgla, teraz ma go za mało
Piotr Gliński, wicepremier Polski, minister kultury był gościem w naszym studio na Forum Ekonomicznym w Karpaczu. Wiceszef rządu jasno odniósł się do kwestii regulacji cen energetycznych w Europie. - Nie mamy w UE regulacji cen energii. Wszyscy w Europie mają z tym problem. A Europa nie reaguje właściwie - powiedział. Gliński stwierdził, że polski rząd od początku stawiał sprawę jasno i teraz ponosimy konsekwencje decyzji w segmencie energetycznym. Nałożyliśmy embargo na węgiel z Rosji i teraz musimy mierzyć się z ryzykiem wysokich cen, a nawet braku surowca (np. węgla). - My nie byliśmy zwolennikami dekarbonizacji tak szybko i drastycznie. Niestety narzucono nam to, także różnymi politycznymi szantażami. Kraj, który żył z węgla, teraz ma go za mało. I to nie jest wina Polski, tylko Unii Europejskiej - powiedział Piotr Gliński.
KPO to pożyczka. Jak nie będzie, to znajdzie się inne źródło
A co z pieniędzmi z KPO? - Czy 5 lat temu wiedzieliśmy, że będą nas szantażowali brakiem pieniędzy z KPO? Przypominam, że KPO to wsparcie na odbudowę po covidzie. Mieliśmy dostać pieniądze właśnie za to, że sobie z tym poradziliśmy. KPO to długookresowa pożyczka. Potrzebujemy tych pieniędzy. Jeśli Europa będzie dalej nas szantażowała, to sobie poradzimy, bo takie pożyczki można zasięgać w innych miejscach. Damy sobie radę bez łaski tych, którzy próbują wymusić określone działania polskiego rządu - powiedział Piotr Gliński.
Polecany artykuł:
Atak na Ukrainę, jest atakiem na Polskę
Podczas rozmowy została poruszona też kwestia wojny na Ukrainie. Czy Polska była przygotowana na tę wojnę? - W kwestiach energetycznych bardziej niż Niemcy. Zawsze nasz rząd brał pod uwagę, że niebezpieczeństwo ze strony wschodniej, także dla Polski, istnieje. My się do tego przygotowywaliśmy. Atak na Ukrainę, jest też atakiem na nas. Komisja Europejska nie przedstawiła do tej pory żadnego istotnego funduszu pomocowego dla Ukrainy, co jest skandalem. Nie przekazała też centa na pomoc Polsce w opiece nad Ukraińcami - powiedział wicepremier.
Polska domaga się reparacji wojennych
Pan wierzy w to, że uzyskamy reparacje wojenne od Niemiec? - Oczywiście, że tak. Będziemy się domagali reparacji za wielkie straty moralne i wszystkie inne, jakich doświadczyliśmy - mówi stanowczo Piotr Gliński.