Trzynasta emerytura była jednym z filarów tzw. piątki Kaczyńskiego ogłoszonej w lutym br. W maju tuż przed eurowyborami 1100 złotych brutto trafiło do seniorów. Szczodry dodatek był jednak jednorazowym świadczeniem. Okazuje się, że seniorzy będą mogli też cieszyć się ze stałej, corocznej, bo zapisanej ustawowo, trzynastej emerytury w wysokości 1100 zł brutto! Szef rządu zapowiedział w rozmowie z "Super Expressem", że od 1 stycznia 2020 roku nastąpi też rozszerzenie programu darmowych leków dla seniorów 75 plus. - Chcemy uregulować ustawowo kwestię „Emerytury plus”. Tak, aby seniorzy co roku dostawali „trzynastkę” - zdradził Mateusz Morawiecki. A to nie jedyna dobra wiadomość dla emerytów i rencistów. Pomimo pierwotnych zapowiedzi rządu dotyczących wskaźnika waloryzacji na poziomie 3,24 proc., seniorzy mogą spodziewać się znacznie wyższej podwyżki swoich świadczeń w przyszłym roku.
ZOBACZ TEŻ: Gigantyczna waloryzacja rent i emerytur! Emerycie, sprawdź ile dostaniesz w przyszłym roku
- Będziemy starali się, żeby ci emeryci, którzy mają niskie świadczenia, czyli np. 1100 zł, czy 1,5 tys. zł, mieli wyższą waloryzację, bardziej sprawiedliwą. Jesteśmy w okresie ustalania budżetu na przyszły rok i chcemy, żeby w 2020 roku była to dobra waloryzacja procentowo–kwotowa dla tych, którzy mają niskie emerytury. Waloryzacja powinna być korzystniejsza właśnie dla niżej uposażonych seniorów. W zależności od sytuacji budżetowej, będziemy przeznaczać więcej środków albo na „Emeryturę plus” albo na waloryzację kwotową - ujawnia premier.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nowe 500 plus dla emerytów. Kto je dostanie?
W rozmowie z "Super Expressem" szef rządu odniósł się również do pomysłów opozycji dotyczących zwolnień emerytur z podatku dochodowego. Morawiecki uznał taki postulat za "niesprawiedliwy". - Co by oznaczało jej (emerytury bez podatku - red.) wprowadzenie? To, że ci, którzy mają wysokie świadczenia, np. 4, czy 5 tys. zł, dostaliby wysoki dodatek, ale ci, którzy mają bardzo niewielkie emerytury, np. 1 -1,5 tys. zł, prawie nie odczuliby zwolnienia z podatku - podkreślił premier.