Pomysł wprowadzenia testu przedsiębiorcy miał umożliwić kto w Polsce faktycznie jest przedsiębiorcą, a kto korzysta z tzw. samozatrudnienia, a przy czym z preferencyjnego opodatkowania. Projekt został uwzględniony w projekcie Aktualizacji Programu Konwergencji, jednak został on ostatecznie z niej wykreślony. Test przedsiębiorcy od początku budził wiele kontrowersji i był krytykowany. Jak powiedziała minister Jadwiga Emilewicz na Europejskim Kongresie Gospodarczy, resort przedsiębiorczości i technologii nie jest za wprowadzeniem programu. Zdaniem minister w obecnej sytuacji na rynku pracy, samozatrudnienie jest zjawiskiem marginalny, a to pracodawcy walczą o utrzymanie pracownika, zapewniając mu coraz lepsze warunki pracy.
Tyle kosztuje ślub w Polsce. Trzeba zaciągnąć ostry kredyt
Wątpliwości wielu przedsiębiorców rozwiał ostatecznie premier Mateusz Morawiecki pisząc na swoim Twitterze, że żadnego testu przedsiębiorcy nie będzie. Zamiast niego resort finansów proponuje uszczelnienie kwalifikacji przychodów do źródła „pozarolnicza działalność gospodarcza".