Jak informowaliśmy w poniedziałek, do warszawskich szpitali trafiło co najmniej kilkanaście osób, które zatruły się salmonellą po zjedzeniu ciasta ze szpinakiem w kawiarniach Green Caffe Nero.
– Wielu naszych klientów zatruło się, jedząc ciasta z kremem. Jest nam z tego powodu bardzo przykro i bardzo przepraszamy – mówił prezes Green Caffe Nero Adam Ringer w filmiku umieszczonym na oficjalnym profilu firmy w popularnym portalu społecznościowym.
– Staramy się cały czas ustalić co było przyczyną tego co się stało. Jesteśmy głęboko przekonani, że otrzymaliśmy partię z bakteriami od dostawców do naszej piekarni. Jednocześnie w Warszawie panował upał, który przedostał się do kawiarni i do stołów ekspozycyjnych – dodaje.
Szef Green Caffe Nero zapewnił również, że sieć bierze na siebie pełną odpowiedzialność za zdarzenie, które miało miejsce.
– Jesteśmy w stałym telefonicznym kontakcie z osobami, które chorują i podały nam swoje namiary. Staramy się rozmawiać o tym co się stało i próbujemy podtrzymać je na duchu i obiecujemy adekwatne rekompensaty wszystkim poszkodowanym – zapewnił Adam Ringer.