Co dalej ze sklepem CCC? Firma tonie w długach
Znany obuwniczy gigant przeżywa obecnie trudny okres, bowiem firma w ostatnim czasie mocno się zadłużyła. Powodem jest wysoka inflacja, ale także pandemia i wojna. Jeszcze dwa lata temu CCC świetnie prosperowało, a wartość przedsiębiorstwa szacowano na 12 mld zł. Teraz sytuacja wygląda znacznie gorzej i mimo że klienci nie odczuli większych zmian, to finanse firmy mocno spadły, na co wskazują chociażby notowania giełdowe. Obecnie jedna akcja jest warta ok. 40 zł, a wartość spółki wynosi 2 mld zł.
Czy sklep CCC pozostanie na rynku?
Jak pisze portal Business Insider, już 24 października br. odbędzie się ważne spotkanie dotyczące długów spółki, bowiem w 2018 r. obligatariusze pożyczyli firmie 210 mln zł. Zarząd CCC będzie próbował uzyskać ich zgodę o zmianę warunków emisji obligacji serio 1/2018 w kwestii nietestowania wybranych konwenantów. Jednak agencja EuroRating ostrzegła przedsiębiorstwo, że w przypadku kolejnego zgromadzenia obligatariuszy w tej sprawie wynikać będzie, że CCC ma problem z utrzymaniem wskaźników finansowych na danych poziomach. Jak tłumaczy się firma? Rzeczniczka prasowa CCC Marta Rzetelska w rozmowie z Business Insiderem wyjaśnia, że “14 października CCC uzgodniło z konsorcjum siedmiu banków finansujących spółkę warunki dotyczące zmian w umowach wspólnych warunków finansowania” - pisze portal. Przedstawicielka sklepu z obuwiem dodaje, że wspomniane banki odpowiadają za większość finansowania, a samo CCC radzi sobie z bieżącymi wyzwaniami. Spotkanie, które odbędzie się już za kilka dni, może jednak negatywnie się skończyć dla CCC, bowiem agencja EuroRating bierze pod uwagę możliwość odrzucenia prośby dot. zmiany warunków. W efekcie spółka musiałaby przedwcześnie wykupić obligacje o wartości 210 mln zł.
Eksperci nie mają złudzeń i nie dają szans firmie CCC na zredukowanie w tak krótkim czasie długów. Twierdzą, że najlepszym sposobem na wyjście z długów byłaby poprawa wyników, co w dobie wysokiej inflacji nie jest wcale takie łatwe. Inni z kolei uważają, że rozsądnym wyjściem mogłaby być częściowa sprzedaż spółki Modivo.