Program Inwestycji Strategicznych. Premier Morawiecki chwali się programem, którego nie ma?

Program Inwestycji Strategicznych. Samorządy nie otrzymały dofinansowania?

Mimo zapewnień, że pieniądze w ramach Programu Inwestycji Strategicznych trafiły już do wszystkich polskich gmin, tak się jednak nie stało. Premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że rządowi zależy na zrównoważonym rozwoju całego kraju, a pieniądze z programu posłużą mieszkańcom zarówno dziś, jak i w przyszłości. Okazuje się jednak, że na razie jest to tylko obietnica, niż faktyczne dofinansowanie.

Dlaczego gminy otrzymały dofinansowania?

Tylko 25 proc gmin podpisało umowy na dofinansowanie w ramach pierwszej edycji, jednak możliwe jest, że samorządy w ogóle nie skorzystają z przyznanych pieniędzy. Powodem są podbijane ceny ofert, co następnie skutkują tym, że dochodzi do sytuacji, w których to firmy przed podpisaniem umowy zwyczajnie rezygnują, ponieważ nie są w stanie udźwignąć rosnących kosztów. 

Jak wyjaśnia w rozmowie dla portalu money.pl Roman Ptak, burmistrz Niepołomic, w przypadku przedsięwzięć, które mają być zrealizowane w rok, obowiązuje jedna płatność. Dotacja wynosi ok 90 proc, więc jeżeli gmina zrealizuje inwestycję wartą 10 mln. zł, to wkład własny w wysokości miliona złotych można wykonawcy wpłacić w dowolnych ratach. Na pozostałe 9 mln wykonawca będzie musiał poczekać do momentu całkowitego zrealizowania przedsięwzięcia, co spowoduje, że aby je ukończyć będzie trzeba wziąć kredyt z banku. - podaje portal money.pl

Program Inwestycji Strategicznych wyklucza małe firmy?

Według burmistrza Niepołomic program eliminuje małych wykonawców z korzystniejszą ofertą. Duże firmy muszą liczyć się z większymi kosztami wynikającymi m.in. z zatrudnieniem wielu pracowników. Małe firmy natomiast, jeżeli będą chciały startować w przetargu, będą musiały wziąć kredyt z banku, co skutkować będzie wyższą ceną oferty. Na podpisanie umowy dot. dofinansowania firmy będą miały pół roku. Po upływie tego czasu, pieniędzy nie otrzymają. Roman Ptak uważa, że pojawienie się wielu przetargów doprowadzi do tego, że wykonawcy nie będą chcieli ze sobą konkurować cenowo i ofert będzie bardzo mało.

Czy Program Inwestycji Strategicznych zmusi firmy do brania kredytów?

W rozmowie dla money.pl Leszek Świętalski, dyrektor biura Związku Gmin Wiejskich RP ocenia, że sytuacja w samorządach jest trudna, ponieważ nie mogą podpisać umów z wykonawcami, czego powodem są rosnące ceny. Obawiają się, że pieniądze z dofinansowania nie zostaną im przyznane. Mówi, że w programie powinna być przewidziana możliwość rozłożenia kosztów inwestycji, a także udział lokalnych, mniejszych biznesów.

Nowy Ład: Czy Program Inwestycji Strategicznych czeka korekta?

Redakcja portalu money.pl próbowała dowiedzieć się od Ministerstwa Finansów, dlaczego gminy nie otrzymały jeszcze dofinansowania i dlaczego projekt postępuje tak słabo. W odpowiedzi odesłano ją do KPRM, które poinformowało, że 97 proc. samorządów otrzymało bezzwrotną dotację w pierwszej edycji, łącznie jest to 23 mld zł, a także, że każdy samorząd mógł zgłosić do trzech wniosków o dotację w kwocie to 65 mln zł, 30 mln zł i 5 mln zł.