Umowa pomostowa w sprawie pierwszej elektrowni jądrowej może zostać podpisana już w przyszłym tygodniu. Co to oznacza?
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce ma zostać zlokalizowana w Lubiatowie-Kopalinie na Pomorzu. Inwestorem i operatorem jest spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ), która we wrześniu 2023 roku podpisała umowę z konsorcjum Westinghouse-Bechtel na zaprojektowanie elektrowni. Negocjacje umowy pomostowej z wykonawcami zakończyły się na początku kwietnia br.
Podczas briefingu w Ministerstwie Przemysłu, wiceminister Wrochna wyjaśnił, że umowa pomostowa (EDA – Engineering Development Agreement) ma na celu określenie zasad dalszej współpracy między PEJ a konsorcjum wykonawców po wygaśnięciu dotychczasowego kontraktu na usługi projektowe (ESC – Engineering Service Contract). Umowa obejmuje kontynuację prac projektowych, związanych z uzyskaniem niezbędnych decyzji administracyjnych, licencji i pozwoleń, a także dalsze badania geologiczne na terenie inwestycji.
- Mamy już wszystkie niezbędne zgody korporacyjne i wszystko wskazuje na to, że w przyszłym tygodniu nastąpi oficjalne podpisanie tej umowy – oświadczył w środę Wrochna.
- Spodziewamy się, że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin będziemy mogli oficjalnie poinformować o tym opinię publiczną – dodał.
"Repolonizacja gospodarki" przy budowie elektrowni jądrowej
Wiceminister odniósł się również do niedawnej deklaracji premiera Donalda Tuska, zgodnie z którą 53 mld zł z budżetu przeznaczonego na budowę elektrowni jądrowej ma trafić bezpośrednio do polskich firm. Zadanie to powierzono spółce PEJ.
Wrochna wyjaśnił, że wspomniana kwota stanowi część z 192 mld zł zaplanowanych na realizację całego projektu. Dodał, że Polska dąży do tego, aby udział krajowych firm w projekcie przekroczył 40 proc., a docelowo osiągnął poziom 50 proc.
W odpowiedzi na pytania dziennikarzy, wiceminister Wrochna poinformował, że jeszcze w tym tygodniu planowane jest opublikowanie projektu nowelizacji Programu polskiej energetyki jądrowej (PPEJ). "Jesteśmy na ostatnim etapie prac (…) i wkrótce dokument zostanie udostępniony publicznie. Po zebraniu uwag w trakcie konsultacji, ostateczna wersja PPEJ zostanie opublikowana" – zapowiedział.
Polska potrzebuje zgody Komisji Europejskiej na dodatkowe pieniądze dla PEJ
Wrochna odniósł się także do procesu notyfikacji pomocy publicznej dla elektrowni jądrowej. Przypomniał, że w marcu br. prezydent podpisał ustawę przewidującą dokapitalizowanie spółki Polskie Elektrownie Jądrowe kwotą 60,2 mld zł. Warunkiem uruchomienia środków jest zgoda Komisji Europejskiej na udzielenie pomocy publicznej. Wniosek notyfikacyjny został wysłany do Brukseli we wrześniu 2024 r., a w grudniu 2024 r. KE wszczęła formalne postępowanie notyfikacyjne.
- Mamy ambitny cel, aby zakończyć ten proces w bieżącym roku. Prowadzimy intensywne rozmowy i przedstawiamy Komisji Europejskiej argumenty, które mają przekonać ją do naszych rozwiązań. Jesteśmy optymistami i wierzymy, że uda nam się osiągnąć porozumienie w wyznaczonym terminie – zadeklarował Wrochna.
Biała Księga Transformacji możliwa w czerwcu. Co z wydobyciem węgla?
Minister Przemysłu Marzena Czarnecka poinformowała, że do końca czerwca br. powinien zostać opracowany tekst Białej Księgi Transformacji, która zostanie skierowana do konsultacji społecznych. "Chcemy, aby dokument ten stanowił strategię transformacji przede wszystkim dla regionów górniczych" – podkreśliła.
Pytana o proces notyfikacji przez KE umowy społecznej dotyczącej górnictwa węgla kamiennego, minister Czarnecka zaznaczyła, że polska prezydencja w Radzie UE "wymaga prowadzenia działań dyplomatycznych, które mają na celu znalezienie kompromisu pomiędzy wszystkimi państwami członkowskimi".
- Obecnie nie jest to odpowiedni moment na forsowanie wyłącznie polskich interesów. Z tego powodu wniosek notyfikacyjny dotyczący umowy społecznej pozostaje w zawieszeniu do 30 czerwca. Jestem jednak przekonana, że niezwłocznie po zakończeniu prezydencji uda nam się doprowadzić do pozytywnego rozpatrzenia wniosku – powiedziała Marzena Czarnecka.

Polecany artykuł: