Podobno podwyżki są nieuniknione, a producenci jedynie odkładali je w czasie. Wcześniej mieli brać na siebie rosnące ceny celulozy, ale dłużej nie dadzą rady.
Instytut Badawczy ABR SESTA i Hiper-com Poland przeprowadzili analizy, z których wynika, że przez ponad dwa lata średnia cena paczki 8 sztuk papieru toaletowego utrzymywała się na dość wyrównanym poziomie.
W dyskontach najtaniej
Najtaniej papier totaletowy mogliśmy dostać w dyskontach. Kosztował tam 5,12 zł w 2016 roku, 5,47 zł w 2017 roku i 4,72 zł w pierwszych 8 miesiącach 2018 roku.
- Dyskonty są nastawione na sprzedaż produktów w promocjach. W tym celu kupują ich dużo i promują je intensywnie, zapewniając przy tym odpowiednią ekspozycję. Dzięki temu ten asortyment ma jednorazowo duży zbyt, sieć – niską cenę, a klient – okazję zakupową. I to właściwie wszystkim się opłaca – mówi portalowi dziennik.pl Sebastian Starzyński, Prezes Instytutu Badawczego ABR SESTA.
Średnie ceny papieru toaletowego były w miarę stabilne w okresie ostatnich 32 miesięcy. Rynek stał się konkurencyjny od momentu wprowadzenia przez sieci handlowe produktów marek własnych. Zdaniem Prezesa Starzyńskiego, to powód zapewnienia stablizacji cenowej.
Popyt na papier w Chinach
Głównym powodem wzrostu cen jest rosnący popyt w Chinach, których gospodarka przyśpieszyła w 2017 i pierwszej połowie 2018 r. Zapotrzebowanie na celulozę jest dodatkowo napędzane nowymi regulacjami, które weszły w życie z początkiem tego roku. Na ich mocy Pekin ograniczył import niesortowanej makulatury.