PSL: 500 zł także na pierwsze dziecko. PiS to rozważy

2016-02-02 17:50

Projekt "Rodzina 500+" Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trafi do prac sejmu na najbliższym posiedzeniu. Posłowie już zgłaszają liczne propozycje do rządowego programu. PSL chce przyznać 500 zł także na każde pierwsze dziecko, z kolei Nowoczesna chce ustalić górny próg dochodów dla otrzymujących świadczenie wychowawcze.

Na wtorkowej konferencji prasowej szefowej resortu pracy Elżbiety Rafalskiej i jej zastępców, zapowiedziano że w  tym miesiącu projektem wprowadzającym 500 zł na dziecko, zajmą się parlamentarzyści.

Zobacz koniecznie: Rafalska o projekcie 500+: Rodzic z jednym dzieckiem nie dostanie pieniędzy

- Uważamy, że (projekt) powinien dotyczyć wszystkich dzieci. Nie tylko drugiego dziecka w rodzinie, tylko każdego. Co mamy dziś powiedzieć samotnej matce z jednym dzieckiem, kiedy przekroczy próg dochodowy i nie uzyska wsparcia - powiedział na prasowym briefingu lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szef ludowców podkreślił, że im szybciej ustawa wejdzie w życie tym lepiej. Dodał też, że jego klub parlamentarny jest przeciwny temu co sugerują niektórzy przedstawiciele rządu i PiS, aby zamożniejsi Polacy zrezygnowali z pobierania świadczenia wychowawczego.

Swoje poprawki do projektu resortu pracy zgłosi również ugrupowanie Ryszarda Petru. Nowoczesna popiera założenia programu, ale chce ograniczyć go osobom zamożnym. - Nie zgadzamy się z tym, że próg dochodowy byłby złym rozwiązaniem, w tej chwili mamy sytuację, że dodatku 500 złotych nie dostanie np. samotna matka, wychowująca jedno dziecko, która ma 1700 złotych dochodu, natomiast (500 złotych) dostanie rodzina, która ma 10 tysięcy dochodu na osobę, a ma dwójkę dzieci. Ze względu na wydźwięk społeczny nie powinniśmy mieć do czynienia z taką sytuacją - wyjaśniła wiceszefowa klubu Katarzyna Lubnauer.

Czytaj też: 500 zł na dziecko. Petru zapowiada swoją wersję ustawy

Posłowie PO zapowiadają, że nie będą zgłaszać żadnych poprawek do projektu ustawy, a formacja Pawła Kukiza jeszcze się nad tym zastanawia.

- Będziemy rozpatrywać wszystkie poprawki, które zostaną zgłoszone - wyjaśnia rzecznik klubu PiS Beata Mazurek. Jej ugrupowanie też jeszcze nie zgłosiło zastrzeżeń do programu MRPiPS.

 

Źródło: PAP

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze