Rosyjska ropa
"Pierwsza wątpliwość to dość niskie tempo, w jakim maleją rosyjskie rezerwy międzynarodowe" - czytamy na portalu, który wskazuje, że według danych rosyjskiego banku centralnego na początku marca wynosiły one 578,4 mld dol. (minus ok. 300 mld dol. zablokowanych na Zachodzie). Mimo prowadzenia agresywnej i kosztownej dla Rosji wojny to w ciągu roku zmalały one o zaledwie 30,5 mld dol.
"Wygląda na to, że napływ pieniędzy do Rosji z eksportu surowców utrzymuje się na wysokim poziomie" - czytamy. Businessinsider.pl. powołując się na rosyjski serwis vedomosti.ru wskazuje, że pod koniec lutego firma Argus rozpoczęła w Indiach liczenie cen rosyjskiej ropy. "Okazuje się, że nie 30 czy 25 dol., ale ropa rosyjska była do 7 marca sprzedawana o zaledwie 16 dol. na baryłce taniej od ropy Brent, a 7 marca ten rabat wzrósł do 17 dol." - podaje portal i dodaje, że notowania w Indiach zostały uruchomione, bo kraj ten "stał się jednym z największych odbiorców rosyjskiej ropy drogą morską".
Jak wynika z danych urzędu celnego Chin, Indii i Węgier, do których dotarł portal Chiny w ubiegłym roku zaimportowały 535 mln ton ropy i paliw za 385 mld dol., z czego 86,2 mln ton (+8,3 proc. rdr), czyli 16 proc. pochodziło z Rosji. Indie kupiły w ub.r. aż 38,3 mln ton ropy z Rosji. W ubiegłym roku Węgry kupiły w Rosji 4,8 mln ton ropy, czyli o 43 proc. więcej rok do roku.