Putin, ropa

i

Autor: Shutterstock, AP Putin, ropa

Sankcje nie działają?

Krwawa ropa trafia na rynki tylnymi drzwiami. W jaki sposób Rosja "pierze" czarne złoto?

2023-02-18 9:53

Aby uniknąć sankcji, rosyjskie statki zmieniają bandery lub "znikają" na morzach. Surowiec się miesza i sprzedaje jako zupełnie innego pochodzenia. Tak toczy się proceder "wybielania" czarnej ropy. Metod jest co najmniej kilka i mimo że proceder jest znany, a przez to coraz mniej bezpieczny, wciąż się go wykorzystuje. Jak jeszcze Rosja omija embargo? - pisze o tym portal money.pl.

Rosja wykorzystuje bandery europejskie 

Według Money.pl, aby uniknąć sankcji, rosyjskie statki zmieniają bandery lub "znikają" na morzach. Surowiec się miesza i sprzedaje jako zupełnie innego pochodzenia. Tak toczy się proceder "wybielania" czarnej ropy. Każda machina sankcyjna musi się rozruszać. Mimo że embarga już znacznie utrudniły handel rosyjską ropą, to nim sito będzie naprawdę gęste, minie trochę czasu. Przekazanie odpowiednich informacji do celników, armatorów, kapitanatów... To wszystko trwa. Okres uszczelnienia sankcji może zająć kilka miesięcy, a nawet rok – tłumaczy w rozmowie z money.pl dr Przemysław Zaleski, ekspert Fundacji Pułaskiego i Politechniki Wrocławskiej.

-Skoro rosyjskie tankowce mają zakaz wpływania do portów morskich w Europie, to należy sprawić, aby nie była to rosyjska jednostka. W zależności od paszportów, które posiada armator, wypisuje morski list przewozowy pod określoną banderą. Zmienia się ją na przykład na cypryjską albo na Maltę. Pomagają w tym mniejsze spółki tzw. słupy. Fracht należy więc do firmy do założonej na Malcie, a celnicy nie zawsze wyłapują te ładunki – wyjaśnia mechanizm portalowi, dr Zaleski.

Portal przytacza dane MarineTraffic przytaczanych w raporcie Polskiego Instytutu Ekonomicznego z kwietnia 2022 roku, spośród 29 648 zarejestrowanych na świecie tankowców, co piąty był zarejestrowany w Panamie (1885), a reszta na Wyspach Marshalla (1643), w Liberii (1607) oraz w Saint Vincent i Grenadynach (747). Blisko połowa (43 proc.) dużych tankowców – czyli takich, które mogą transportować od 60 tys. ton ropy – była zarejestrowana na Wyspach Marshalla, w Liberii oraz Panamie.

Money pisze, że Rosja, starając się ominąć sankcje, wykorzystywać może również bandery europejskie – zaznacza nasz rozmówca.Jeszcze na początku kwietnia w rosyjskich portach obok 230 tankowców w barwach narodowych stacjonowało 15 tankowców z państw oferujących "tanie bandery" jak Bermudy, Hongkong, Liberia, Wyspy Marshalla oraz 12 tankowców z państw UE – głównie z Cypru, Grecji i Malty – informował niedawno PIE- cytuje Money.pl.

Indie i Chiny kupują rosyjską ropę na potęgę 

Money.pl, podaje, że małe statki pomagają również przepompowywać rosyjską ropę na duże jednostki. Przypadek ten opisywał Bloomberg pod koniec maja, kiedy to tani surowiec miał trafiać do południowej Azji, głównie do Chin i Indii. Pozwala to "zakamuflować" jej pochodzenie, a  Chinom – uniknąć bezpośredniego narażenia się na wtórne sankcje ze strony USA.

Indie i Chiny obecnie korzystają z obniżki cen, jaką zaoferował im Putin. Zamówiły znaczne ilości ropy z Rosji – podobno same Indie 30 mln baryłek więcej niż w 2021 r. Ale nie wiadomo, czy znajdą odpowiednią liczbę małych zbiornikowców. Według traderów powstała tzw. armada duchów, czyli około 200 statków, które zmieniają banderę i wpływają do bardziej "pobłażliwych" portów. Działa to w ten sposób, że tworzą czasem spółki pod kilka dostaw – tłumaczy Przemysław Zaleski.

"Pranie ropy naftowej" może mieć również inny scenariusz

Jednym ze sposobów jest jej mieszanie tak, aby przykryć jej pochodzenie. Sam proces mieszania różnych gatunków surowca jest często stosowany w petrochemii, pozwala bowiem uzyskiwać produkt o konkretnych parametrach, jak gęstość, ciężar, kwasowość czy poziom zasiarczenia. Systemy blendingu ropy naftowej są budowane przy zakładach jako części oficjalnej infrastruktury. 

-Robi się to z dużym ryzykiem. Polega on na mieszaniu najbardziej zbliżonych do siebie gatunków ropy. Jednak trzeba pamiętać, że ropą jest jak z winem – badając jej "bukiet" można rozpoznać jej pochodzenie. W wyspecjalizowanych laboratoriach na ogół z niezwykłą dokładnością można podać złoże, z jakiego pochodzi – zauważa dr Zaleski w rozmowie z money.pl.

Statki ukrywają się na morzach. Jak to robią?

Portal informuje także, że aby dodatkowo ułatwić zmianę bandery, część statków ukrywa się na morzach. Mieliśmy z tym do czynienia choćby na początku kwietnia, kiedy to systemy informujące (AIS) m.in. o położeniu jednostek nie obierały sygnałów od 431 spośród 710 rosyjskich tankowców. Jak wynikało z zebranych przez PIE danych, aż 103 jednostki nie wysyłały sygnałów dla systemu AIS od tygodnia, a 140 – na przestrzeni ostatniego miesiąca.

Jak wyjaśniali w raporcie eksperci Instytutu, statek może być też rozmyślnie utrzymywany poza zasięgiem stacji AIS, obejmujących cały ruch przybrzeżny. Jednak tylko w jednym tygodniu marca doszło do 33 przypadków celowego wyłączenia systemu AIS. W większości miało to miejsce na wodach terytorialnych Rosji.

Oczywiście na potęgę fałszowane są także dokumenty. Potrzebnych jest do tego: morski list przewozowy, faktura handlowa, specyfikacja, certyfikat zgodności z CE wystawiony przez producenta, świadectwo pochodzenia, ewentualne inne licencje i certyfikaty zależne od rodzaju importowanych produktów. 

Sonda
Czy Twoim zdaniem Europa jest zagrożona?
Pieniądze to nie wszystko. Piotr Bujak

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze