PZL-Mielec. Twórcy słynnego wózka golfowego dostarczą wojsku helikoptery? [GALERIA]

2016-10-10 15:32

Melex – to chyba najbardziej znany wózek golfowy na świecie. Co ciekawe, jest to twór naszej polskiej myśli technicznej, powstały w zakładach w Mielcu w latach 70-tych XX w. PZL-Mielec jest jednak znany głównie z produkcji latających maszyn wojskowych, jak choćby, obecnie, śmigłowców Black Hawk. To właśnie one mają szansę zostać wybrane na helikoptery wielozadaniowe dla polskiego wojska, po tym, jak rząd ostatecznie odrzucił Caracale od Airbus Helicopters. Jak zakłady w Mielcu osiągnęły obecną pozycję na rynku?

Premier Beata Szydło gości dziś z wizytą w zakładach PZL-Świdnik i PZL-Mielec. Wraz z nią w podróż udali się minister obrony narodowej oraz wiceminister rozwoju. Przedstawiciele rządu chcą na własne oczy ujrzeć zaplecze techniczne posiadane przez obie firmy. To właśnie one mają bowiem największe szanse na otrzymanie zlecenia na produkcję śmigłowców wielozadaniowych dla polskiego wojska, po tym, jak ostatecznie w niepamięć odeszła możliwość zakupu francusko-niemieckich Caracali. O zakładach w Świdniku pisaliśmy w oddzielnym artykule (dostępnym po kliknięciu w zamieszczony niżej link), teraz czas przyszedł na PZL-Mielec.

ZOBACZ: Premier Szydło w Świdniku. Co produkuje kultowe przedsiębiorstwo? [GALERIA]

Historia mieleckiego przedsiębiorstwa zaczyna się pod koniec lat 20-tych XX w., kiedy w Warszawie powstały Polskie Zakłady Lotnicze (PZL). Początkowo zajmowały się one produkcją myśliwców na licencji francuskiej, później budowały także projekty polskie. W 1936 r. w ramach Centralnego Okręgu Przemysłowego otwarto filię PZL w Mielcu (dziś to województwo podkarpackie). Fabryka, w której mogły powstawać samoloty, była gotowa dwa lata później. Zakład działał prężnie i w zaledwie rok, do wybuchu II wojny światowej, udało się w nim uruchomić produkcję dwóch samolotów - PZL-46 Sum oraz PZL-37 Łoś. Praca nad obiema konstrukcjami została zakończona, kiedy zakład przejęli Niemcy i mielecka fabryka była zmuszona produkować podzespoły do maszyn nazistów. W 1944 r. zakład zajęli sowieci, a w ręce polskie przeszedł ostatecznie w roku 1946.

Rosjanie, delikatnie mówiąc, nie byli zbyt entuzjastycznie nastawieni do pomysłu budowania w Mielcu maszyn polskiej konstrukcji. Dlatego też w zakładach zaczęły powstawać maszyny autorstwa radzieckiej myśli technicznej, jak choćby samoloty szkolno-łącznikowe CSS-13. W latach 50-tych w Mielcu udało się przepchnąć budowę polskiego szybowca Salamandra. Projektem zajmowano się prawie do początku lat 60-tych. Mało kto wie, że w połowie lat 50-tych w Mielcu produkowano podwozia i nadwozia Mikrusa, ciekawego, małego auta polskiej konstrukcji, które, mimo początkowych ambitnych założeń, nie było montowane na większą skalę, przez co nie osiągnęło dużej popularności.

ZOBACZ TEŻ: Macierewicz już wybrał: Śmigłowce Black Hawk trafią do polskich wojsk!

Ten samochodowy epizod Mielca nie był jedynym w karierze zakładów. Choć przez lata powstawały tu przede wszystkim najróżniejsze modele samolotów, to paradoksalnie Mielec jest znany na cały świat z produkcji wózka golfowego Melex! Tak, to właśnie w Polsce powstała ta konstrukcja! Bazowała ona ana amerykańskich pomysłach z lat 60-tych, a do produkcji wózki weszły w roku 1971. Bardzo szybko zdobywały popularność, bo po prostu były dobre i tanie. PZL produkowały Meleksa aż do 1993 r., kiedy dział odpowiedzialny za wózki został sprzedany jako oddzielna firma. Funkcjonuje on w Mielcu do dziś jako Melex A&D Tyszkiewicz Sp. J. Odcięcie od PZL-Mielec Meleksa nie było jedynym bolesnym wydarzeniem dla firmy. Zakłady borykały się z problemami finansowymi, w końcu ogłoszono ich upadłość. Mimo to w 1998 r. założono tu spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, która miała za zadanie zapewnienie ciągłości produkcji mimo występujących problemów.

Był to dobry krok, bo firmie zaczęło całkiem nieźle iść. Powstawały tu samoloty takie jak Dromader, Mewa czy Iskierka, a w 2000 r. udało się nawet zdobyć nagrodę Ministerstwa Gospodarki za najlepsze osiągniecie eksportowe roku 1999 oraz nagrodę za samolot Bryza, która służył wtedy w lotnictwie marynarki wojennej. Najnowszy rozdział w historii firmy rozpoczął się w 2007 r., kiedy mieleckie zakłady  stały się zależne od Sikorsky Aircraft Corporation, która stworzyła śmigłowce wielozadaniowe Black Hawk. W zeszłym roku firmę kupił amerykański gigant zbrojeniowy, Lockheed Martin, co jednocześnie oznaczało przejęcie PZL-Mielec. Obecnie mieleckie zakłady zajmują się głównie produkcją modelu Black Hawk S-70i. To właśnie on ma szanse trafić do polskiego wojska. W zakładach wytwarzane są także maszyny M28, M28B Bryza i M18 Dromader.

Źródła: polot.net, pzlmielec.pl, melex.com.pl, onet.pl, wyborcza.biz

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze