Małgorzata Sadurska oficjalnie wiceprezesem PZU
- Zarząd Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń Spółki Akcyjnej ("PZU SA", "Spółka") informuje, że w dniu 12 czerwca 2017 roku Rada Nadzorcza Spółki powołała z dniem 13 czerwca 2017 roku Panią Małgorzatę Sadurską w skład Zarządu PZU SA i powierzyła jej pełnienie funkcji Członka Zarządu PZU SA - poinformowała spółka.
Zobacz również: Nowa szefowa Kancelarii Prezydenta zarobi kilka tysięcy mniej niż Sadurska [OŚWIADCZENIE MAJĄTKOWE]
Przypomnijmy, że gdy media zaczęły donosić o tym, że do ubezpieczeniowego giganta trafi kolejny polityk partii Jarosława Kaczyńskiego, politycy PiS zaczęli bagatelizować sprawę lub podkreślać skromne doświadczenie biznesowe Sadurskiej.
Minister Henryk Kowalczyk pytany przez dziennikarzy w Sejmie o kompetencje byłej szefowej KPRP do pełnienia tej funkcji, odpowiedział m.in.: że są one "stosowne do tego, żeby to stanowisko zajmować". Kowalczyk argumentował, że ma stosowne doświadczenie, bo była np. przewodniczącą rady nadzorczej ZUS, ale nie dodał, że jedynie przez 39 dni.
- Politycy nie mają zakazu pełnienia innych funkcji. Proszę to zrozumieć, że polityk nie ma zakazu pracy. Chyba że chcecie państwo wprowadzić jakiś rodzaj dyskryminacji - dodał.
Ile Sadurska zarobi w PZU?
Przypomnijmy, że według wcześniejszych doniesień, była posłanka PiS zajęła w PZU miejsce Andrzeja Jaworskiego, również byłego polityka PiS, który niedawno zrezygnował z funkcji wiceprezesa PZU. Jaworski trafił do zarządu państwowej firmy 13 maja 2016 roku. Według raportów finansowych PZU w tym czasie były członek PiS zainkasował 642 tys. zł, czyli niemal 100 tys. zł miesięcznie. Prawdopodobnie podobna suma zasili portfel Sadurskiej.
Sprawdź koniecznie: Sadurska w PZU. Dostanie 90 tys. zł pensji, drogie BMW i służbowe mieszkanie
W PZU zarobi na kampanię?
Według informacji podanych przez "Polska The Times", stanowisko w PZU dla Sadurskiej nie jest celem samym w sobie. Była posłanka PiS w państwowej spółce ma zarobić na kampanię do Parlamentu Europejskiego w 2019 r. - podaje dziennik. Sadurska dwukrotnie próbowała dostać się do Brukseli, ale bez powodzenia - w 2004 i 2014 r.
Źródło: PZU, Superbiz.pl