QUIZ PRL

QUIZ PRL: Podróż za jeden uśmiech. Tylko prawdziwi podróżnicy odgadną wszystko!

W PRL często korzystano z autostopu (nawet były do tego specjalne książeczki) oraz „podrzucania”. Autostopem podróżowali polscy hipisi, którzy nie mając pieniędzy mieli ideały. Za jazdę autostopem tradycyjnie nic się nie płaciło, za to trzeba było opowiedzieć dokąd, po co, itd. Tylko prawdziwi miłośnicy turystyki zdobędą więcej niż 5 punktów w naszym quizie!

QUIZ PRL: Pamiętasz te wyprawy w PRL-u?

Polska Rzeczpospolita Ludowa– kraj wszelakich absurdów –  dostarczała licznych niczym nie uzasadnionych atrakcji. Nie tylko w Polsce, ale w całej Europie kwitło zjawisko auto-stop. Aby dać się podrzucić – „Panie kochany, jedzie pan w stronę Końskich? Pani wsiada”- trzeba było machać na samochody, stojąc przy szosie. To się zasadniczo nazywało „okazja”. Podróżowanie „okazją” nawet po drogach znanych tylko dzikom, raczej nie było niebezpieczne. Milicja Obywatelska dbała o to, żeby bandyci i zboczeńcy trafiali do aresztu. Poza tym tacy nie mieli samochodów.

Podróże do kurortów nadmorskich, jak Jastrzębia Góra, Kołobrzeg czy inne coś tam, i górskich, jak Zakopane czy Rabka czy Krynica Górska obywatele PRL odbywali pociągami dalekobieżnymi, jedząc jajka na twardo, w sezonie pomidora solonego nad podłogą oraz pijąc herbatę „Madras” z chińskiego termosu.

Quiz PRL: Podróż za jeden uśmiech, czyli o podróżowaniu w PRL
Pytanie 1 z 10
Za PRL Krupówki w Zakopanem wyglądały:
Quiz. Podróże w PRL

Za granicę, czyli głównie do bratnich krajów demokracji ludowej na Węgry, do Jugosławii i Bułgarii wybierano się zwykle własnymi samochodami. Latem – „Dokąd to obywatelu” – obywateli ciągnęły tam na handel lub żeby popływać w ciepłym morzu rodziny w obładowanych maluchach. Ponieważ fiaty 126P nie miały bagażnika, cały bagaż umieszczano na dachu, za pomocą gumy z zaczepami.

W drodze do któregoś z demoludów jadący w mijających się maluchach tradycyjnie do siebie machali, ciesząc się, że to wprawdzie żadna prawdziwa zagranica, ale przynajmniej „Nie-Polska”. W tej Nie-Polsce, nie wiedzieć czemu, było tak jakby weselej.

Pieniądze to nie wszystko Marcin Ociepa
Sonda
Tęsknisz za życiem w PRL-u?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze