Jako pierwszy o nagrodach w Kancelarii Premiera poinformował na Twitterze dziennikarz Radia ZET Roman Osica. Zapowiedział jednocześnie publikację tekstu dotyczącego zarobków na stronie radia:
Premier Szydło nagradza wszystkich ministrów a pomija szefów podległych urzędów administracji publicznej. Za chwilę o tym w @RadioZET_NEWS
— Roman Osica (@RomanOsica) 12 czerwca 2017
3.800 dla każdego ministra, 2.900 dla wiceministra. Premier Szydło w tym roku nagradza swoich podwładnych. 11 tys dla Jakuba Skiby z MSWIA
— Roman Osica (@RomanOsica) 12 czerwca 2017
We wspomnianym artykule czytamy, że nagrody nie ominęły żadnego ministra i wiceministra i wynosiły, odpowiednio, 3,8 tys. i 2,9 tys. zł. Tylko jeden wiceminister zdaniem Beaty Szydło zasłużył na szczególne wyróżnienie. Mowa tu o Jakubie Skibie z MSWiA. Dostanie on 11 tys. zł za to, że prowadził skuteczne negocjacje ws. lokalizacji siedziby Frontexu.
ZOBACZ TEŻ: 10 tys. euro nagrody za donos na szefa!
Co ciekawe, nagrody ominęły prezesów kilku urzędów. Pieniędzy nie dostaną choćby szefowie GUS-u, UOKiK-u, Urzędu Regulacji Energetyki i Rzecznik Praw Pacjenta. Dlaczego? Na temat powodów takiej decyzji Kancelaria Premiera milczy.
Źródło: twitter.com, wiadomosci.radiozet.pl