- Wszystko wskazuje na to, że częściowe ograniczenie handlu w niedzielę będzie obowiązywać od początku przyszłego roku – powiedziała cytowana w komunikacie prasowym Elżbieta Rafalska. Minister poparła poprawki do ustawy zakazującej handlu w niedziele, które zaproponowała sejmowa podkomisja ds. rynku pracy. Handel w każdą niedzielę byłby dozwolony między innymi na dworcach kolejowych, stacjach benzynowych, w kwiaciarniach, podczas festynów, na statkach czy lotniskach.
- W sytuacjach kompromisowych, gdzie jedna i druga strona musi ustąpić, nikt nie będzie w pełni zadowolony – oceniła Rafalska. – Niekiedy radykalne rozwiązania, które mogą wydawać się bardzo dobre, powodują, że trzeba się z nich wycofać. Tak stało się na przykład na Węgrzech. Proponujemy ostrożniejsze postępowanie. Jako minister rodziny popieram zakaz handlu w niedzielę, ale rozsądek podpowiada mi umiar w tym rozwiązaniu – dodała.
Początkowo handel byłby zakazany w drugą i czwartą niedzielę miesiąca. 13.00. To pozwoliłoby sprawdzić, jak nowe przepisy przekładają się na polską gospodarkę. - Podchodzimy do tego uważnie. Pamiętajmy, że propozycja jest wprowadzana w znakomitej sytuacji na rynku pracy i dzisiaj bezrobocie wysokie nam naprawdę nie grozi. Dzisiaj handel boryka się z dużym niedoborem pracowników – przypomniała Elżbieta Rafalska.
Etapowe wprowadzanie zmian dałoby też możliwość zweryfikowania, czy bardziej radykalne przepisy zostaną zaakceptowane przez społeczeństwo. - Jeżeli mówimy o etapowaniu, to po roku funkcjonowania ocenimy wpływ na gospodarkę, na rynek pracy, również na funkcjonalność tego rozwiązania, ocenę klientów, nas – Polaków, i wtedy być może będzie etap trzeciej niedzieli, jeżeli będzie większa akceptacja społeczna – tłumaczyła minister Rafalska. Jak podkreśliła, rząd nie bierze teraz pod uwagę opcji zakazania handlu wyłącznie po godz. 13.00, ale „odniesie się do tego pomysłu, jeżeli zostanie zgłoszony na posiedzeniu podkomisji". Powód do radości mogą mieć natomiast sklepy działające online, ponieważ szefowa resortu pracy zapowiedziała, że „handel w internecie będzie dopuszczalny".
Zobacz też: Zakaz handlu w niedziele do zmiany. Związkowcy łagodzą swoje stanowisko
Przeczytaj także: Szef „Solidarności” wyzywa dziennikarza od pasożytów. Poszło o zakaz handlu w niedziele i abonament RTV
Polecamy: Szef "Solidarności" o zakazie handlu w niedziele: „nasza cierpliwość się kończy”
Oprac. na podst. wprost.pl, money.pl