karetka

i

Autor: pixabay

Ratownicy medyczni znowu protestują. Mają dość

2020-09-17 12:43

Miarka się przebrała. Ratownicy medyczni właśnie rozpoczęli akcję protestacyjną. W piśmie do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego zwrócili uwagę na to, że resort ignoruje postulaty środowiska. Do tej pory ratownikom udało się jedynie wywalczyć wypłatę dodatków. Nadal czekają na ustawę zawodową, nowelizację ustawy o ratownictwie, ujednolicenie stawek oraz rozmowy na temat wcześniejszych emerytur.

W związku z brakiem realizacji większości zapisów porozumienia z dnia 9.10.2019 oraz poprzednich, decyzją z dnia 15.09.2020 informujemy, że z dniem 16.09.2020 Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych odwiesza protest i podejmuje działania mające na celu jego zintensyfikowanie - napisano w piśmie skierowanym do Ministra Zdrowia, podpisanym przez Piotra Dymona, przewodniczącego zarządu krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych.

Według cytowanego przez "Dziennik Gazetę Prawną" Dymona środowisko czuje się lekceważone. Przewodniczący zwraca uwagę, że w czasie pandemii ratownicy bywają jedyną deską ratunku, gdy pacjenci nie mogą dostać się do lekarza lub szpitala.

Według biura prasowego Ministerstwa Zdrowia resort planuje zaprosić przedstawicieli środowiska na rozmowy.

ZOBACZ TEŻ: Ile naprawdę zarabia ratownik medyczny? Ratują nas ZA GROSZE

Ratownicy w białych kombinezonach w Świętochłowicach

Rok temu zawarto porozumienie między protestującymi ratownikami a resortem. Przewidziano w nim m.in. zasady podwyżek i wprowadzenie klauzul opt-out dla pracowników medycznych w jednostkach systemu PRM niezależnie od posiadanego wykształcenia nie później niż do 31 grudnia 2020 r. W czerwcu komitet zwrócił uwagę, że z powodu pandemii opóźniono realizację ustaleń i pojawiły się nowe problemy wymagające pilnego opracowania stałych, ustawowych rozwiązań.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze