Super Bowl 2018
Pepsi, Pringles, PETA, Kia, M&M's, Lexus, T-Mobile, Amazon, Groupon, Budweiser i Coca-Cola - to niektóre z potężnych i znanych marek, które reklamowały się podczas „half-time show", czyli przerwy w finałowych rozgrywkach Super Bowl. To wtedy swoje wstępy mają współczesne gwiazdy muzyki. Wielomilionową publikę przed telewizorami i ekranami przyciągają również spoty reklamowe i zapowiedzi filmowe.
Zobacz też: Kontrowersyjna reklama z nagimi stewardesami. Firma odpowiada w nietypowy sposób [WIDEO]
Dan Lovinger, dyrektor generalny ds. sprzedaży reklam w NBC Sports Group, stwierdził, że nadawca spodziewa się iż przychody z emisji spotów tylko w trakcie meczu (bez bloków przed i po meczu) wyniosą ok. 350 mln dolarów. Cena 30-sekundowego spotu kosztowała ponad 5 mln dolarów, mniej więcej tyle samo co przed rokiem - podają wirtualnemedia.pl.
Jak donosi serwis branżowy, w tym roku nie odbyło się bez wpadek. Za sprawą usterki technicznej, w czasie emisji bloku reklamowego, transmisja została przerwana na ok. 30 sekund, czyli tyle, ile trwa jeden spot reklamowy. Na ekranach widzowie ujrzeli tylko czarną planszę. Prawdopodobnie była najdroższa przerwa w historii telewizji.
Sprawdź koniecznie: Tajemnicza reklama McDonald's. O co chodzi?
52. finał Super Bowl, czyli finałowy mecz o mistrzostwo w futbolu amerykańskim zawodowej ligi National Football League (NFL), jest najważniejszym wydarzeniem sportowym roku w Stanach Zjednoczonych i nieformalnym świętem narodowym. W tegorocznym finale rozgrywanym na stadionie U.S. Bank Stadium w Minneapolis w Minnesocie, Philadelphia Eagles pokonała New England Patriots 41:33.
Źródło: wirtualnemedia.pl