W przedostatnim tygodniu listopada wiceminister resortu energii zapewniał, że pieniądze przeznaczone na rekompensaty zostaną przekazane poszczególnym podmiotom, które będą uruchamiać pieniądze na konta bądź drogą pocztową dla osób, których wnioski są pozytywnie zweryfikowane. Minister Grzegorz Tobiszewski ocenił, że duża grupa uprawnionych powinna otrzymać środki do świąt Bożego Narodzenia, a niektórzy być może jeszcze przed obchodzoną 4 grudnia Barbórką. Tak się jednak nie stało.
Od tego czasu minęło ponad dwa tygodnie, a procedury związane z przekazaniem pieniędzy do spółek górniczych nie zostały zakończone - podaje serwis nettg.pl. Dopiero, gdy środki na ten cel uzyskane z budżetu państwa trafią na konto spółek górniczych, te będą mogły zacząć wypłatę świadczeń dla emerytów i rencistów za utracony deputat górniczy.
Zobacz też: Górnicze wdowy też dostaną 10 tys. złotych za utracony deputat węglowy
Przypomnijmy, że ustawa o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla weszła w życie w październiku, a wnioski o 10-tysięczną rekompensatę były przyjmowane do 18 listopada. W końcu listopada nastąpiła nowelizacja budżetu państwa, dzięki czemu możliwe jest uruchomienie ponad 2,3 mld zł na wypłatę rekompensat.
Przedsiębiorstwami wypłacającymi świadczenie - zgodnie z ustawą - będą: Spółka Restrukturyzacji Kopalń, Jastrzębska Spółka Węglowa, Tauron Wydobycie i Lubelski Węgiel Bogdanka. Liczbę osób uprawnionych do rekompensat szacowano na ponad 235 tys. osób. W ustawowym terminie, do 18 listopada, wpłynęło nieco ponad 236 tys. wniosków o świadczenie. Ustawa nie obejmuje ok. 12 tys. byłych pracowników Polskiej Grupy Górniczej, Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Spółki Restrukturyzacji Kopalń, którzy przeszli na emeryturę już bez prawa do deputatu, bowiem niedługo wcześniej spółki węglowe skłoniły ich do podpisania porozumień wypowiadających deputat.
Sprawdź również: QUIZ: Barbórka i inne święta. Sprawdź czy znasz się na polskich zwyczajach!
Prawo do bezpłatnego węgla było elementem wynagrodzenia górników i świadczeniem dla emerytów i rencistów; był to rodzaj zobowiązania państwa wobec pracowników kopalń, jednym z warunków umowy o pracę. Rekompensaty otrzymają emeryci i renciści, którzy mieli ustalone prawo do deputatu (w naturze albo ekwiwalentu pieniężnego), a którym świadczenie zawiesiły spółki węglowe.
Źródło: nettg.pl
Podcasty
Playlisty tematyczne
