- Sierpień 2025 przyniósł rekordowy popyt na najem mieszkań w Polsce, o 15,7% wyższy niż rok wcześniej, co prowadzi do wzrostu cen i zaciętej konkurencji.
- W Warszawie i innych dużych miastach studenci oraz młodzi pracownicy z kraju i zagranicy napędzają popyt, szczególnie na kawalerki i mieszkania dwupokojowe.
- Właściciele atrakcyjnych lokali nie muszą obniżać cen, a w niektórych przypadkach najemcy sami podbijają stawki, aby zdobyć upragnione mieszkanie.
- Mimo wzrostu opłacalności najmu, eksperci przewidują wyhamowanie rynku późną jesienią, jednak znalezienie rozsądnie wycenionego mieszkania, zwłaszcza blisko uczelni, jest coraz trudniejsze.
Rynek najmu mieszkań w Polsce przeżywa prawdziwe oblężenie. Sierpień 2025 okazał się miesiącem rekordowego popytu, co stawia potencjalnych najemców w trudnej sytuacji. Właściciele atrakcyjnych lokali nie muszą obniżać cen, a wręcz przeciwnie – kandydaci na najemców często sami podbijają stawki, aby pokonać konkurencję. Jak wynika z publikacji w „Rzeczpospolitej”, opłacalność najmu nieznacznie wzrosła, ale eksperci przewidują wyhamowanie rynku późną jesienią.
Rekordowy popyt na mieszkania na wynajem
„Rzeczpospolita” donosi, że w sierpniu 2025 rynek najmu mieszkań wyraźnie przyspieszył. Analiza grupy Morizon-Gratka wykazała, że popyt był aż o 15,7 proc. wyższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. To zaskakujący wzrost, który wpłynął na dostępność i ceny mieszkań.
Kinga Arceusz z Freedom Warszawa-Śródmieście w rozmowie z dziennikiem podkreśla, że „Na warszawskim rynku to tradycyjnie szczytowy okres. W tym roku popyt był rekordowy”. Konkurencję o atrakcyjne mieszkania w stolicy napędzają studenci z innych miast oraz młodzi pracownicy z zagranicy, szczególnie z Ukrainy, Białorusi i Azji. Szczególnie szybko znikają kawalerki i mieszkania dwupokojowe w lokalizacjach dobrze skomunikowanych z centrum miasta.
Również w Łodzi wpływ studentów jest znaczący. „Rzeczpospolita” cytuje Michała Grzeląskę, dyrektora oddziału Freedom Łódź-Wierzbowa, który zauważa, że „Popyt generowali też młodzi pracownicy wchodzący na rynek pracy. Wielu właśnie kończy lub skończyło studia. Są też osoby, które z różnych powodów odkładają zakup mieszkania”.
Młodzi ludzie, którzy dopiero rozpoczynają karierę zawodową, często decydują się na wynajem, odkładając decyzję o zakupie własnego mieszkania na później. To dodatkowo zwiększa presję na rynku najmu.
Mniejsze lokale w cenie, ale trudniej o rozsądną ofertę
Na celowniku najemców znajdują się przede wszystkim mniejsze, rozsądnie wycenione lokale. Jak zauważa dyrektor Grzeląska, „o wynajęcie przyzwoitego mieszkania w rozsądnej cenie było w sierpniu trudniej niż rok temu, zwłaszcza blisko uczelni”. Oferta była bardziej dostępna na obrzeżach miast, szczególnie w budownictwie z wielkiej płyty.
„Rzeczpospolita” podaje również przykładowe średnie stawki ofertowe wynajmu w sierpniu w różnych miastach Polski:
- Warszawa:Mieszkanie dwupokojowe: 4524 zł, mieszkanie jednopokojowe: 2967 zł,
- Kraków:Mieszkanie dwupokojowe: 3204 zł, mieszkanie jednopokojowe: 2421 zł,
- Katowice:Mieszkanie dwupokojowe: 2280 zł, mieszkanie jednopokojowe: 1619 zł,
- Łódź:Mieszkanie dwupokojowe: 2162 zł, mieszkanie jednopokojowe: 1666 zł.
Te dane pokazują, że rynek najmu jest zróżnicowany w zależności od lokalizacji. Warszawa i Kraków pozostają najdroższymi miastami, podczas gdy Katowice i Łódź oferują nieco bardziej przystępne ceny.
