Po dziewiątym dniu igrzysk w Brazylii Polska zajmuje 30. miejsce w klasyfikacji medalowej. W pierwszej trójce USA, Wielka Brytania oraz Chiny (kolejno po 66, 37 i 44 medale - Brytyjczycy mają jednak więcej złota niż Chińczycy).
Sprawdź koniecznie: Rio 2016. Czy medaliści igrzysk złapani na dopingu stracą emerytury sportowe?
Wysoko, bo na piątym miejscu są nasi zachodni sąsiedzi (w sumie 17 krążków, w tym 8 złotych). Jednak to polscy sportowcy za zdobyty medal mają większe premie niż Niemcy czy Amerykanie. Bezkonkurencyjni pod tym względem są jednak reprezentacje z Azji.
Najwięcej - w przeliczeniu na polską złotówkę, otrzymają medaliści z Azerbejdżanu. Za złoto zainkasują aż 2 mln zł, za srebro - 995 tysięcy, a za brąz 507 tysięcy złotych.
Niezłą motywację do zdobywania medali mają też Indonezyjczycy. Złoty medalista wówczas wzbogaci się o 1,47 mln zł (586 i 293 tysiące za drugie i trzecie miejsce). W ich przypadku dochodzi jeszcze 1500 dolarów dożywotnej pensji miesięcznej - podają sportowefakty.pl.
Z Europy najhojniej opłacani są medaliści z Włoch. Złoty sportowiec z Italii zarobi 653 tys. zł, srebrny 436 tys. zł, a brązowy 218 tys. zł. Podobne kwoty otrzymują sportowcy na Węgrzech oraz Ukrainie. W klasyfikacji wynagradzania olimpijczyków Polska zajmuje wysokie 11. miejsce.
Biało-czerwoni za wygrane indywidualne otrzymają: 120 tys. zł, 80 tys. zł lub 50 tys. zł (kolejno za medal złoty, srebrny i brązowy). W konkurencjach drużynowych (deble, załogi, osady, sztafety) podział wygląda następująco: 90 tys. zł, 60 tys. zł oraz 37,5 tys. zł. Wyjątek stanowi osada "ósemka" w wioślarstwie, gdzie podział wynosi 60-40-25 tys. zł. Osobną kategorią są gry zespołowe jak siatkówka czy piłka ręczna. Tu ustalono pulę na całą drużynę: 720 tys. zł, 480 tys. zł oraz 300 tys. zł. WIĘCEJ NA TEN TEMAT TUTAJ
Są jednak kraje w których olimpijczycy nie dostają ani grosza i to nie dlatego, że ich ojczyzna jest uboga. Taki los spotyka Brytyjczyków, którzy mogą w zamian trafić na znaczki pocztowe.
Z kolei Szwedzi walczą nie tylko o medale, ale również o... wielkość pluszaka. Złoty medalista dostaje największego, srebrny średniego i brązowy najmniejszego. Sprawiedliwie do sprawy podchodzą gospodarze XXXI Igrzysk Olimpijskich. Brazylijscy sportowcy bez względu na rezultat dostaną po 42 tys. zł.