Obietnice ministra: zwrot kosztów za wypełnienie wniosków
Przypomnijmy, że 10 kwietnia 2025 r. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ogłosiło, że rolnicy otrzymają zwrot kosztów poniesionych na przygotowanie wniosków o dopłaty bezpośrednie. Środki mają być wypłacane przez ARiMR na podstawie faktur, zarówno od ODR-ów, jak i firm prywatnych świadczących usługi doradcze. Zwrot ma być ustalony na poziomie stawek obowiązujących w 2024 roku, powiększony o 5 proc. wskaźnik inflacji.
Mimo że kampania dopłat zakończyła się 16 czerwca, nadal brak jasnych informacji o zasadach refundacji, wysokości dopłat oraz terminach ich wypłaty. Tysiące rolników, którzy zapłacili po kilkaset złotych za pomoc doradczą, czują się zlekceważeni. Wiele gospodarstw nadwyrężyło swój budżet, licząc na szybki zwrot kosztów.
Rolnicy domagają się wyjaśnień
Do ministra Czesława Siekierskiego trafił już list otwarty Związku Zawodowego Rolnictwa „Samoobrona”, w którym przewodniczący województwa warmińsko-mazurskiego Szymon Sargalski domaga się szybkiego wyjaśnienia sytuacji. " W obecnych realiach rynkowych, przy nieregularnej opłacalności produkcji i rosnących kosztach stałych, rolnicy liczą każdą złotówkę. Jasna i konkretna informacja ze strony resortu jest dziś niezwykle potrzebna i oczekiwana" - napisał Sargalski.
Według danych ZZR "Samoobrona" koszty przygotowania wniosków kształtowały się następująco:
- 15–20 ha: ponad 400 zł,
- 20–30 ha: ok. 500 zł,
- 30–50 ha: blisko 600 zł,
- 50–75 ha: do 700 zł
Dla wielu średnich gospodarstw to znaczące obciążenie finansowe, zwłaszcza że jeszcze rok temu pomoc ta była świadczona bezpłatnie.
Prace legislacyjne w trakcie
Z informacji uzyskanych przez "Tygodnik Poradnik Rolniczy" wynika, że prace nad uruchomieniem programu zwrotów wciąż trwają. Wiceminister rolnictwa Adam Nowak przed kilkoma dniami potwierdził, że w resorcie prowadzone są prace legislacyjne nad nowelizacją odpowiednich przepisów. Oznacza to, że rolnicy muszą uzbroić się w cierpliwość, choć ich zniecierpliwienie rośnie z każdym dniem. Brak konkretnych terminów i zasad wypłat powoduje niepewność i frustrację w środowisku rolniczym.
