Lokalna gazeta "L'Eco di Bergamo" podała, że na torbę z pieniędzmi natknął się pracownik hotelu z miejscowości Mozzo. Torebka z majątkiem leżała na pustym miejscu parkingowym. Hotelarz dołożył wszystkich starań, żeby odnaleźć właściciela zguby. Zaczął od przejrzenia nagrań z kamery ochrony i porównał materiał z listą gości oraz godzinami ich odjazdów. W końcu udało się namierzyć roztargnionego turystę.
- To 35-letni turysta z Polski, który gościł w hotelu przez kilka dni, zanim wyruszył w dalszą drogę do Turynu - podała gazeta. Tam hotelarz wytopił go w czwartek, 8 sierpnia. Co ciekawe, kiedy go odnaleziono, Polak jeszcze nie zorientował się, że zapomniał o torbie z fortuną.
Podobną przygodę przeżył roztargniony mieszkaniec Bełchatowa, który zostawił w miejscowej galerii handlowej portfel pełen banknotów. Zgubił nie tylko dokumenty i karty płatnicze, ale także 8,6 tys. zł w gotówce. Niedawno zgubione pieniądze znaleziono w Stargardzie. Słowa uznania należą się uczciwemu 19-latkowi, który zgłosił się do Służby Ochrony Kolei i oświadczył, że znalazł na dworcu kopertę z pieniędzmi. Znalezioną kwotę przekazał funkcjonariuszom.
Podcasty
Playlisty tematyczne
