Czy RPP obniży stopy procentowe?
Jak pisze Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl ostatni raz stopy procentowe były modyfikowane w Polsce we wrześniu ubiegłego roku, podniesiono je wtedy z 6,5 do 6,75 proc. Zdaniem analityka kolejna zmiana (tym razem obniżka) jest już blisko, ale w lipcu nie wchodzi w grę. Ekspert wskazuje jednak, że najbliższe posiedzenie RPP udzieli cennych wskazówek względem przyszłych ruchów.
- Z Rady Polityki Pieniężnej płynęły ostatnio głosy, że powrót inflacji poniżej 10 proc. r/r będzie otwierać dyskusję nad obniżkami stóp procentowych. W czerwcu dynamika CPI obniżyła się po raz piąty w tym roku mocniej od rynkowych prognoz i osiągnęła 11,5 proc. r/r. Sprawia to, że newralgiczny w opinii licznych przedstawicieli władz monetarnych pułap zostanie prawdopodobnie osiągnięty najdalej we wrześniu. Szybkie tempo dezinflacji w jej pierwszej fazie, jak również słabnięcie wzrostu gospodarczego w wielu gospodarkach, między innymi u naszych głównych partnerów handlowych, to argumenty za szybkim rozpoczęciem obniżek. Mogą one zostać przywołane przez Adama Glapińskiego, prezesa NBP, na piątkowej konferencji prasowej, która tradycyjnie powinna rozpocząć się o 15:00 - pisze Sawicki.
Stopy procentowe zależą od inflacji
Sawicki wskazuje, że warunkiem koniecznym do kolejnych cięć jest przekonanie, że inflacja w kolejnych kwartałach zacznie stopniowo zbliżać się do celu inflacyjnego 2,5 proc. r/r. Dlatego istotne będą założenia projekcji inflacyjnej NBP, która zostanie opublikowana przy publikacji komunikatu po decyzji RPP. Jeszcze w marcu projekcja sugerowała, że wskaźnik inflacji wyniesie 3,5 proc. r/r dopiero w drugiej połowie 2025 roku.
- Przybliżenie prognozowanego momentu realizacji takiego scenariusza byłoby istotnym argumentem za szybkimi obniżkami. Wydaje się jednak, że bardziej realne, przynajmniej w 2023 r., jest podniesienie ścieżki inflacji. W poprzedniej projekcji zakładano bowiem nieco niższy wzrost cen od osiągniętego w pierwszym półroczu, jak również wyraźniejsze pogorszenie kondycji rynku pracy. W drugą stronę oddziaływać może natomiast umocnienie złotego. W minionych trzech kwartałach kurs euro spadł o prawie 9 proc., a kurs dolara obniżył się około 18 proc. Tak silne tąpnięcie kursów walut może mieć znaczący wpływ na procesy cenowe w gospodarce - pisze Sawicki.
Obniżki stóp procentowych dopiero wtedy, gdy inflacja będzie jednocyfrowa?
Również Agnieszka Łuczak ekspertka kredytowa Lendi podaje, że według polityki Narodowego Banku Polskiego pierwsze obniżki mogą nastąpić dopiero przy jednocyfrowej inflacji, a według większości ekonomistów nastąpi to w listopadzie 2023 roku. Ekspertka wskazuje jednak, że istnieje możliwość kosmetycznej obniżki stóp procentowych przed wyborami, aby udowodnić, że Polska gospodarka jest w dobrej kondycji.