
RPP obniży stopy procentowe? Ekonomiści i kredytobiorcy czekają
Czy Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zaskoczy rynek i obniży stopy procentowe już w środę? Ekonomiści spodziewają się cięcia, a kredytobiorcy wypatrują niższych rat. Obniżka stóp procentowych może wpłynąć na raty kredytów hipotecznych i ożywić rynek nieruchomości. Jakie decyzje podejmie RPP i co to oznacza dla polskiej gospodarki?
Aktualna wysokość stóp procentowych w Polsce i oczekiwania rynku
W środę, po dwudniowym posiedzeniu, Rada Polityki Pieniężnej (RPP) ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych. Obecnie główna stopa referencyjna NBP wynosi 5,75 proc. i utrzymywana jest na tym poziomie od października 2023 roku. Większość ekonomistów spodziewa się, że RPP zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych.
Na możliwość takiego ruchu wskazywał już wcześniej prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP), Adam Glapiński. Podczas kwietniowej konferencji prasowej sugerował, że obniżka może nastąpić w maju, czerwcu lub lipcu. Glapiński zaznaczył jednak, że nie powinien to być cykl obniżek, a raczej jednorazowe dostosowanie do niższej inflacji. W optymistycznym scenariuszu dopuścił możliwość dwóch obniżek stóp o 0,5 pkt proc. jeszcze w tym roku.
Argumenty za obniżką stóp procentowych. Dlaczego RPP może zdecydować się na cięcie?
Głównym argumentem za obniżką stóp procentowych jest spadek inflacji w Polsce. Kolejne dane makroekonomiczne potwierdzają dezinflacyjny trend w gospodarce. Niższa inflacja daje RPP przestrzeń do poluzowania polityki pieniężnej.
Ponadto, jak zauważają ekonomiści, wysokie stopy procentowe negatywnie wpływają na rynek kredytowy i budownictwo mieszkaniowe. Obniżka stóp mogłaby pobudzić akcję kredytową i ożywić inwestycje. Współprzewodniczący Polskiej Sieci Ekonomii, Jan Oleszczuk-Zygmuntowski, w rozmowie z PAP stwierdził, że obniżka stóp, oprócz ulgi dla kredytobiorców, będzie stymulatorem dla całej gospodarki. Jego zdaniem, decyzja o obniżce jest spóźniona o rok.
Kto zyska na obniżce stóp procentowych? Wpływ decyzji RPP na kredytobiorców i rynek kredytów hipotecznych
Obniżka stóp procentowych najbardziej odczuwalna będzie dla kredytobiorców, szczególnie tych, którzy spłacają kredyty hipoteczne. Niższe stopy procentowe oznaczają niższe raty kredytów. Analityk Xelion, Piotr Kuczyński, szacuje, że raty kredytów hipotecznych mogą spaść od kilkudziesięciu do ponad stu złotych w przypadku kredytu w wysokości 300 tys. zł. Zwrócił on jednak uwagę, że efekt ten nie będzie natychmiastowy, lecz odczuwalny po 3 lub 6 miesiącach, w zależności od tego, czy dany kredyt jest związany z 3-miesięcznym czy 6-miesięcznym WIBORem.
Przewodniczący Komitetu do Spraw Finansowania i Nieruchomości w Związku Banków Polskich, Jacek Furga, podkreśla, że obniżka stóp procentowych zwiększy atrakcyjność kredytów hipotecznych. Przy obniżce o 50 pb., obniżka dla kredytobiorcy przy przeciętnym kredycie o wartości 500 tys. zł, wyniosłaby ponad 200 zł. "To jest już wymierny pieniądz i myślę, że to byłaby duża zachęta, a każda kolejna obniżka sprawi, że kredyt stanie się jeszcze bardziej atrakcyjny" – zaznaczył Furga.
Ekonomiści są podzieleni. Jakie są prognozy i możliwe scenariusze dla stóp procentowych?
Mimo powszechnego przekonania o obniżce stóp procentowych, wśród ekonomistów nie ma pełnej zgody co do skali i terminu tego ruchu. Część ekspertów, jak prof. Adam Noga, były członek RPP, ostrzega przed zbyt pochopnymi decyzjami. Noga uważa, że przestrzeń do obniżek stóp procentowych w Polsce jest wciąż bardzo niewielka i w dalszym ciągu istnieje ryzyko wzrostu inflacji. W jego ocenie stopy należy obniżać bardzo ostrożnie, zaczynając od 25 pb. i rozłożyć ten proces na dwie, trzy tury w roku.
Z kolei prezes Związku Banków Polskich, Tadeusz Białek, zwraca uwagę na potencjalny wpływ niższych stóp procentowych na zyski banków. Białek podkreśla, że to z zysków banki budują swój kapitał, który potem służy finansowaniu gospodarki.
Podsumowując, decyzja RPP w sprawie stóp procentowych jest wyczekiwana z dużym napięciem. Obniżka stóp może przynieść ulgę kredytobiorcom i ożywić gospodarkę, ale wiąże się również z pewnymi ryzykami, takimi jak ponowny wzrost inflacji lub osłabienie sektora bankowego. Ostateczna decyzja RPP będzie zależała od oceny aktualnej sytuacji gospodarczej i prognoz na przyszłość.
Polecany artykuł: