Punktualnie o 6 rano autobus z 20 dzieciakami wyjechał w drogę na kolonie do nadmorskiej Łeby. Dzieci odpoczną od rzeczywistości naznaczonej przez wielką wodę, która zalała niemal całą miejscowość. Chyba specjalnie dla nich pogoda przestała stroić fochy i zza chmur wyszło słońce.
W programie jest sporo wycieczek i zwiedzania, będą zajęcia i różne zabawy. Po drodze do Łeby autokar zabrał jeszcze 20 uczniów z zalanej wodą szkoły w Trześni (woj. podkarpackie). Wyjazd był możliwy dzięki inicjatywie dziennikarzy "Super Expressu" i Kas Stefczyka, które pokryły koszt wakacyjnego wypoczynku.