„Rzeczpospolita” dotarła do informacji MSWiA o wykonaniu dochodów i wydatków budżetu państwa, Gazeta informuje, że w latach 90. fundusz wynosił, uwzględniając denominację, mniej niż 10 mln zł rocznie. "Do 2012 roku było to poniżej 100 mln. W 2016 roku wyniósł 145 mln zł, w 2017 roku – 159 mln, a w 2018 roku – 176 mln" – czytamy.
ZOBACZ TAKŻE: Dostałeś pomoc z tarczy antykryzysowej? ZUS wpadnie z kontrolą do firmy
Skąd taki wzrost finansowania Funduszu Kościelnego? Rząd tłumaczy, że wzrost wydatków na składki jest związany ze wzrostem płacy minimalnej oraz zwiększeniem zasiłku opiekuńczego. - Za rządów PiS zdecydowano o wznowieniu dotacji na konserwację i remonty obiektów sakralnych. Gdyby nie to, np. w 2019 roku fundusz byłby niższy o 18 mln zł – pisze dziennik.
Co to jest Fundusz Kościelny? Dlaczego polski rząd przeznacza setki miliony złotych rocznie na Kościół? Fundusz powstał w czasach wczesnego PRL-u i "miał stanowić rekompensatę za mienie odebrane Kościołowi". Obecnie korzystają z niego wszystkie związki wyznaniowe, ale najwięcej pieniędzy trafia oczywiście do Kościoła katolickiego.