pieniądze złotówki

i

Autor: Shutterstock

Rząd może zabrać pieniądze z tarczy antykryzysowej. Nowe przepisy

2020-10-21 13:24

Szykują się sankcje dla biznesu! Przedsiębiorca, który naruszy rządowe nakazy i zakazy, straci prawo do wsparcia z publicznych pieniędzy - informuje dziennik "Rzeczpospolita". To nowy pomysł PiS, który znalazł się w projekcie kolejnej specustawy covidowej.

Jak podaje "Rzeczpospolita", wtorkowe zamieszanie w Sejmie może być uzasadnione. Przypomnijmy, że chodzi o obrady, na których Sejm miał się zająć sytuacją epidemiologiczną w naszym kraju. Powodem zamieszania był wniosek opozycji, która chciała odroczenia posiedzenia, argumentując, że potrzebna jest przerwa w celu dokładniejszego przeanalizowania ustawy. W projekcie bowiem znalazły się bardzo niekorzystane zmiany dla biznesu. 

ZOBACZ TEŻ: Kursy walut 21.10.2020 - Po ile euro, dolar, funt, frank i hrywna?

Na końcu projektu zostały zapisane zmiany, które przewidują możliwość odebrania pieniędzy z programów osłonowych przedsiębiorcom, którzy zostali dotknięci kryzysem gospodarczym. O co dokładnie chodzi? W art. 18 projektu mowa o tym, że naruszenie przez przedsiębiorców ograniczeń, nakazów i zakazów w prowadzonej działalności gospodarczej ustanowionych w związku z wystąpieniem stanu epidemii i wydanych na podstawie art. 46a i 46b ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi stanowi podstawę do odmowy udzielenia pomocy publicznej, w szczególności z rządowych programów antykryzysowych. Mówiąc jaśniej, kary mogą czekać przedsiębiorców, którzy nie przestrzegają epidemicznych obostrzeń i nakazów. Jak podaje dziennik, chodzi dokładnie o naruszenia dotyczące "czasowego ograniczenia określonych zakresów działalności przedsiębiorców, obowiązku poddania się kwarantannie, nakazu lub zakazu przebywania w określonych miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach, nakazu określonego sposobu przemieszczania się." Sankcje jednak mają nie dotyczyć nakazu noszenia maseczek. Możliwe jednak, że zapis ten zostanie usunięty podczas kolejnych prac w Sejmie i uznany jako niedopatrzenie legislacyjne.

SPRAWDŹ TAKŻE: Koronawirus w Polsce. Większe zainteresowanie studiami niż przed rokiem

Źródło: Rzeczpospolita

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze