Blokada Ukraińskiego zboża to błąd? "Traci na tym całe polskie państwo i społeczeństwo"
Jak stwierdził Kaźmierczak w rozmowie z Wprost, na zakazie importu ukraińskich produktów rolnych skorzysta "niewielka grupa małych rolników". Jak dodał, to grupa, która w ciągu 10 lat zniknie z rynku, a tymczasem traci na tym całe państwo polskie i społeczeństwo. Jego zdaniem grupy, które próbuje się teraz chronić i tak zderzą się z tańszymi ukraińskimi produktami na rynkach docelowych i finalnie stracą.
- Przez Polskę przejechało 11 proc. ukraińskiego eksportu zboża. Pomysł pana Telusa, żeby zamknąć granicę i w ten sposób ochronić rolników jest pomysłem człowieka, który nigdy nie wyjechał poza granice swojego powiatu. Polskie produkty nie będą miały na światowych rynkach szans z tymi, które z ukraińskiego zboża wytworzą Turcy czy Rumuni - mówił dla Wprost Kaźmierczak.
Jego zdaniem "trzeba skończyć z absurdalną polityką rządu". Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców stwierdził także, że traci na tym polskie społeczeństwo, gdyż bez blokady miałoby tańszą żywność. Dodał, że skorzystałby na tym również polski biznes, który mógłby dużo zarobić, jak i sama Ukraina.
Polecany artykuł: