Nowa ustawa medialna zlikwiduje abonament?
"Zdajemy sobie sprawę, że społeczeństwo, jak i środowisko medialne, dziennikarskie, od dłuższego czasu dyskutuje o tym, jak poprawić ład medialny w Polsce, jak mu nadać odpowiedni kształt prawny, tak żeby media publiczne pełniły swoją społeczną rolę" - powiedział wiceminister kultury.
Minister Rogowski mówił także o systemie finansowania mediów publicznych. "Zależy nam, żeby media publiczne docierały do wszystkich i miały dobrą kondycję finansową" - podkreślił. Dodał, że w założeniach do wdrożenia aktu znalazł się postulat likwidacji abonamentu radiowo-telewizyjnego i wprowadzenie finansowania budżetowego mediów "przy wprowadzeniu gwarancji jego stabilności i wysokości (0,09 proc. PKB) zapewniającej spółkom realizację misji publicznej wysokiej jakości".
KRRiT pod wpływem obywateli bardziej niż polityków?
Rogowski przyznał, że chciałby także, żeby KRRiT była "rzeczywiście takim realnym, prawdziwym regulatorem, a nie jakimś ciałem politycznym". "Krajowa Rada musi reagować na sygnały rynku i obywateli, a nie na dyspozycje polityczne. Co do tego jesteśmy głęboko przekonani" - zaznaczył.
Przekazał, że jest propozycja przywrócenia 9-osobowego składu KRRiT oraz mechanizmu rotacyjności składu KRRiT.
Szczególna rola Polskiego Radia w przypadkach kryzysowych
Doradca zarządu Polskiego Radia Juliusz Kaszyński mówił o istocie działalności mediów publicznych podczas np. powodzi. "Nie każdy może sobie zdaje sprawę z tego, ale Polskie Radio nadaje na falach długich z nadajnika w Solcu Kujawskim na całą Polskę i pół Europy. W sytuacji realnego zagrożenia to sygnał Polskiego Radia ma być i jest sygnałem, który informuje obywateli o tym, co mają robić, jak mają się zachowywać" - wyjaśnił.