
- Deficyt budżetowy po sierpniu to 172 mld zł, co stanowi 60% rocznego planu, a roczny deficyt już przekroczył limit.
- Ministerstwo Finansów musi znaleźć 30 mld zł oszczędności, aby uniknąć zmian w ustawie budżetowej, co jest trudne przy obecnym tempie wydatków.
- Samorządy, z 134 mld zł z PIT i 17 mld zł nadwyżki, są potencjalnym celem cięć subwencji.
- Malejące dochody z PIT i VAT pogłębiają presję na budżet, mimo wzrostu wpływów z CIT.
Budżet pod presją – deficyt większy niż planowano
Według danych opublikowanych przez Ministerstwo Finansów po sierpniu, dochody budżetu państwa sięgnęły 362,8 mld zł (57,3 proc. planu), a wydatki wyniosły 534,8 mld zł (58 proc. planu). W efekcie deficyt ukształtował się na poziomie 172 mld zł, czyli 59,6 proc. zaplanowanej kwoty.
Ekonomiści Banku Pekao zauważyli, że choć sierpniowe wyniki nie były zaskoczeniem, to sytuacja finansów publicznych jest napięta. Według ekspertów, deficyt liczony za ostatnie 12 miesięcy osiągnął 294 mld zł, a więc przekroczył już zapisane w ustawie 289 mld zł.
Konieczność oszczędności – skąd wziąć 30 mld zł?
Specjaliści podkreślają, że aby uniknąć zmian w ustawie budżetowej, resort musi wydawać mniej niż rok wcześniej. „Tymczasem w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy wydawało przeciętnie o 7 proc. więcej a we wrześniu będzie miało sporą transzę obligacji BGK do wykupu. Oznacza to, że musi znaleźć oszczędności na kwotę ok. 30 mld zł względem wydatków zaplanowanych w ustawie budżetowej” – ostrzegli ekonomiści Pekao.
Samorządy na celowniku resortu finansów
Analitycy wskazali, że naturalnym źródłem potencjalnych cięć są samorządy. Otrzymały one już w tym roku 134 mld zł z PIT wobec 48,6 mld zł rok wcześniej, co pozwoliło im wygenerować 17 mld zł nadwyżki po II kwartale. Taka sytuacja otwiera drogę do redukcji subwencji w kolejnych miesiącach.
Dodatkowo Ministerstwo Finansów może przesunąć część wydatków na kolejny rok lub przerzucić je do funduszy pozabudżetowych, np. obsługiwanych przez BGK. Rozważane jest również opóźnienie grudniowych zwrotów VAT, co przyniosłoby nawet 10 mld zł wpływów do budżetu w 2025 r., choć kosztem dochodów w styczniu 2026 r.
Struktura dochodów – problemy z PIT i VAT
W analizie zwrócono uwagę, że dochody budżetowe w sierpniu – niespełna 49 mld zł – były zbliżone do lipcowych, ale aż o 4 mld zł niższe niż rok wcześniej. To efekt zmian w systemie podatkowym, które zwiększyły udział samorządów w podatku PIT.
Eksperci zauważyli też „brak odbicia dochodów z akcyzy (z -1 proc. w lipcu do raptem 2 proc. r/r w sierpniu) i dalszą erozję dochodów z VAT”. Pocieszeniem może być jedynie wzrost wpływów z CIT, co jest konsekwencją poprawy wyników przedsiębiorstw.