Biedronka

i

Autor: MATERIAŁY PRASOWE Biedronka

Koniec Biedronki i Lidla? Rząd uderzy w dyskonty

2019-03-05 10:57

Premier zapowiedział, że zaproponuje ustawę, która ograniczy sprzedaż własnych marek w dużych sklepach. Wszystko, aby pomc polskim producentom osiągnąć przyzwoite marże.

- Chcemy zaproponować ustawę, która w sposób obligatoryjny i realny obniży możliwość sprzedaży przez sieci wielkopowierzchniowe ich własnych produktów, pod ich własną marką - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki podczas Europejskiego Forum Rolniczego w Jasionce.

To po zakazie handlu w niedzielę kolejny krok rządu, który w założeniu ma pomóc mniejszym sklepom

Premier stwierdził,że obecna sytuacja "utrudnia osiągnięcie przyzwoitej marży przez polskich producentów". Szczegóły zapowiedzianej ustawy na razie nie są znane. 

Marki własne, czyli "private label" to produkty wytwarzane przez dane przedsiębiorstwo na sprzedaż pod marką innej firmy. Najczęściej jest to żywność dostępna w popularnych dyskontach. Pod daną nazwą (znakiem towarowym) nie są dostępne nigdzie indziej. Zazwyczaj oferowane są taniej, niż ten sam produkt w opakowaniu ogólnodostępnej marki.

Dla Lidla, który posiada ponad 100 własnych marek, private label oznacza 70 proc. obrotu.

– Sprzedaż artykułów spożywczych od polskich producentów stanowi ponad 70 proc. obrotu firmy Lidl Polska - mówi, cytowana przez Business Insider, Aleksandra Robaszkiewicz, communications manager Lidla. Dodaje jednak, że czasami wszystkie produkty są polskie. – Mamy takie grupy asortymentowe, w których 100 proc. asortymentu dostarczają nam polscy producenci - np. całe świeże mięso pod marką Rzeźnik.

W Biedronce udział takich produktów w sprzedaży wynosi ponad 40 proc. Jak podał portal WiadomosciHandlowe.pl, powołując się na dane Nielsena, w Polsce private label to 19,6 proc. sprzedaży. W całej Europie udział własnych marek w sprzedaży przekracza 31 proc.

- Ostatnia dekada to imponujący rozwój produktów private label. Od 2008 roku urosły o ponad 10 p.p. a ich rozkwit odbywał się równolegle z dynamicznym rozwojem placówek sieciowych, w tym dyskontowych. Jednak ostatnie 3 lata udziały marek własnych są stabilne. Patrząc więc na tak długą perspektywę mówimy o ustabilizowaniu ich rozwoju - czytamy w ubiegłorocznym badaniu Nielsen "Marki własne. Sytuacja w Polsce i na świecie".

Analitycy zwrócili uwagę, że na naszym rynku private label rósł m.in. jako tańsza alternatywa dla markowych produktów. Na ich popularność wpływ miała także dodatkowa wartość dla klienta.

Często pod "dyskontowymi" markami kryją się polskie produkty. Tak jest w przypadku wspomnianej marki Rzeźnik z Lidla. Przedstawiciele sieci w rozmowie z Money.pl przekonują, że współpracują z krajowymi dostawcami, kiedy jest to możliwe. Wśród takich firm jest m.in. Mlekovita, Food Care, Mlekpol, Tarczyński czy mniejsze przedsiębiorstwa jak Łowicz i Piątnica.

- Wielu polskich producentów nie miałoby szansy sprzedaży swoich produktów z uwagi na ograniczone budżety marketingowe, które są konieczne, aby stawić czoła potężnym koncernom, dlatego we współpracy z sieciami handlowymi, bez ponoszenia kosztów promocji, mają szansę wejść na rynek zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju - do tychże sieci - powiedziała portalowi Business Insider Polska Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, zrzeszającej największe sieci handlowe w Polsce.

Według danych agencji PMR rynek marek własnych w ubiegłym roku wart był ok. 50 mld zł. Rok wcześniej 47 mld zł, a w 2016 r. 44 mld zł.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze