Hipermarkety z sieci Carrefour mogą być czynne nawet do północy – donosi „Rzeczpospolita". Godziny pracy zostałyby wydłużone w soboty ze względu na konieczność zamknięcia sklepów w niedzielę. W bardziej komfortowej sytuacji jest właściciel Tesco, konkurenta francuskiej sieci, który przyzwyczaił już klientów do tego, że jego wybrane placówki są czynne całą dobę. Zakupy o dowolnej porze można zrobić np. w Warszawie i Krakowie. Nie znamy jeszcze szczegółów dotyczących nowych godzin otwarcia hipermarketów Carrefour, ale zapytaliśmy o nie biuro prasowe Carrefour Polska.
Zobacz: Żabce zakaz handlu w niedzielę niestraszny
- Ograniczenie handlu w niedzielę wymaga głębokich zmian organizacyjnych. To wyzwanie nie tylko dla organizacji pracy w sklepie, ale także całego łańcucha dostaw, komunikacji, czy oferty handlowej. Obecnie Carrefour analizuje sytuację, aby zaproponować taki model działania, zgodny z nowo uchwaloną ustawą, który najlepiej odpowie na potrzeby pracowników i klientów.
Polecamy: Zakaz handlu nie obejmie Żabki? Wyjaśniamy, dlaczego sklepy będą mogły być czynne
Carrefour nie jest odosobniony w swoich planach. Już teraz wiadomo, że wybrane sklepy z sieci Biedronka w soboty będą czynne do 23.00, a wszystkie sklepy z sieci Lidl – do 22.00, przy czym ten drugi dyskont rozważa zmiany, za sprawą których pracownicy rozpoczynaliby w poniedziałek pierwszą zmianę już o godz. 5.00 rano. Wydłużenie godzin pracy w piątki i soboty poprzedzające te niedziele, które nie będą handlowe, zapowiedziała również sieć Netto. Natomiast Żabka, której większość placówek działa we franczyzie, może być otwarta nawet przez siedem dni w tygodniu, ale pod warunkiem, że w niedziele za kasą staną właściciele sklepów, będą osobiście obsługiwać klientów i pracować na własny rachunek. Z przywileju pracy w niedzielę będą mogli korzystać również inni sprzedawcy, dla których ustawa przewiduje wyjątki, np. rolnicy sprzedający swoje produkty na bazarach.
Oprac. na podst. pulshr.pl, superbiz.se.pl, fakty.interia.pl