Cena samotności
Okazuje się, że koszty samotności ponosi nie tylko dana osoba, ale i państwo, w którym żyje. Powstał raport Instytutu Zdrowia Człowieka "Koszty samotności w Polsce", który pokazuje w jakim stopniu samotność człowieka wpływa na kasę państwa. W badaniu głównie skoncentrowano się na wycenie kosztów leczenia chorób, do których wystąpienia miałaby przyczynić sięm.in. samotność. Jak podkreślają autorzy raportu, osoby odczuwające niechcianą samotność bardziej niż inne skarżą się na zły stan zdrowia, zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Wskazano na trzy schorzenia zależne od samotności: depresja, udar i choroba wieńcowa. Z tymi schorzeniami wiąże się kosztowne leczenie, niezdolność do pracy chorego i konieczność sprawowania nad nim opieki przez innych. Do tego autorzy raportu doliczyli zmniejszenie produktywności w pracy osoby samotnej, a nawet rezygnację z kontynuowania przez nią pracy zawodowej, co ma przyczyniać się do zwiększenia rotacji pracowników w firmach. To wszystko łącznie wygenerowało pulę 19 mld zł.
Koszt samotności to 19 mld zł
Autorzy raportu podkreślają, że zawarte w ich pracy wyliczenia są bardzo ostrożne, bo nie uwzględniają np. utraty wpływów z podatków osób, które w ogóle nie podejmują pracy z powodu chorób związanych z poczuciem samotności, i kosztów wizyt lekarskich i badań. Badacze podkreślają, że trzeba wziąć też pod uwagę fakt, że w ich badaniu znalazły się tylko wybrane choroby, do powstania których może przyczyniać się samotność, więc tak naprawdę koszty mogą być jeszcze większe.
Co zrobić, by zatrzymać rozpędzony pociąg zmierzający w kierunku samotności? Zdaniem autorów raportu, przede wszystkim trzeba przyjrzeć się epidemii samotności wśród młodych ludzi, i po prostu jej przeciwdziałać poprzez m.in. promowanie higieny cyfrowej (nadużywanie mediów to ważna przyczyna samotności młodzieży) i prowadzenie pilotażowych programów wzmacniających więzi społeczne.