- Sejm debatuje nad projektem budżetu na 2026 rok, który zakłada rekordowy deficyt 271,7 mld zł, budząc ostre spory między koalicją a opozycją.
- Jedyna przyjęta poprawka tnie budżety wielu instytucji (np. Kancelaria Prezydenta o ponad 12,75 mln zł, Sąd Najwyższy o prawie 30 mln zł), przekierowując 569,6 mln zł m.in. na szkolnictwo wyższe, ABW i AW.
- Koalicja podkreśla "ambitny i bezpieczny" charakter budżetu, z rekordowymi wydatkami na obronność (4,8% PKB) i ochronę zdrowia (250 mld zł), a także inwestycje i wsparcie seniorów.
- Opozycja krytykuje wysoki deficyt i tempo zadłużania, przewidując przekroczenie 60% długu publicznego do PKB, a Konfederacja domaga się odrzucenia całego projektu.
Sejmowa burza wokół budżetu na 2026 rok
W Sejmie rozpoczęło się drugie czytanie projektu budżetu państwa na 2026 rok. Projekt ten wywołał burzliwą debatę, w której ścierają się argumenty opozycji i koalicji rządzącej. Główne punkty sporne dotyczą wysokości deficytu, tempa zadłużania kraju oraz priorytetów wydatkowych.
Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych przedstawił jej przewodniczący, Janusz Cichoń (KO). Zaznaczył, że większość sejmowych komisji wydała pozytywne opinie na temat projektu, choć zdarzały się wyjątki, jak negatywna ocena komisji gospodarki morskiej w odniesieniu do gospodarki morskiej i planu finansowego Wód Polskich. Cichoń poinformował również, że z ponad stu zgłoszonych poprawek, Komisja Finansów Publicznych przyjęła tylko jedną.
Szczegóły przyjętej poprawki
Przyjęta poprawka wprowadza znaczące cięcia w budżetach wielu instytucji państwowych. Przykładowo, wydatki Kancelarii Prezydenta RP mają zostać obniżone o ponad 12,75 mln zł, Kancelarii Sejmu o prawie 16,6 mln zł, a Kancelarii Senatu o ponad 28,2 mln zł. Redukcje dotkną również Sąd Najwyższy (o prawie 30 mln zł), Naczelny Sąd Administracyjny (o prawie 15,7 mln zł), NIK (o ponad 89,7 mln zł), RPO (o 7,8 mln zł), Krajową Radę Radiofonii i Telewizji (o ponad 10 mln zł), Urząd Ochrony Danych Osobowych (o ponad 3,7 mln zł), Krajowe Biuro Wyborcze (o prawie 9,2 mln zł), Państwową Inspekcję Pracy (o ponad 105 mln zł), Instytut Pamięci Narodowej (o ponad 82,5 mln zł) oraz Ministerstwo Sprawiedliwości (o 165 mln zł).
Łączna kwota uzyskana z tych cięć, wynosząca prawie 569,6 mln zł, ma zostać przekierowana na inne cele, w tym:
- Szkolnictwo wyższe i naukę, ze szczególnym uwzględnieniem instytutów (wzrost wydatków o 280 mln zł).
- Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (wzrost o prawie 165,2 mln zł).
- Agencję Wywiadu (wzrost o 55 mln zł).
- Promocję turystyki w Polsce Wschodniej (10 mln zł).
- Rezerwę celową z przeznaczeniem m.in. na Państwową Inspekcję Pracy (prawie 13,8 mln zł).
- Nową rezerwę celową przeznaczoną dla Narodowego Instytutu Wolności (40 mln zł).
Stanowisko opozycji: krytyka deficytu i zadłużenia
W imieniu klubu PiS, poseł Zbigniew Kuźmiuk wyraził głębokie zaniepokojenie wysokim deficytem budżetowym. Zwrócił uwagę, że deficyt stanowi aż jedną trzecią wydatków budżetowych, co oznacza, że "na każdą złotówkę wydatków jedną trzecią trzeba pożyczyć".
Kuźmiuk podkreślił również, że deficyt jest bliski 50 proc. dochodów budżetowych, co, jego zdaniem, jest sytuacją nie do utrzymania w dłuższej perspektywie. Na koniec swojej wypowiedzi powtórzył poprawki zgłoszone przez PiS podczas prac komisji i złożył formalny wniosek o odrzucenie projektu ustawy budżetowej.
Poseł Jarosław Urbaniak z Koalicji Obywatelskiej przekonywał, że budżet na 2026 rok to budżet "ambitnej i bezpiecznej Polski". Podkreślił, że wydatki na obronność wyniosą aż 4,8 proc. PKB, co przekłada się na kwotę około 200 mld zł.
Urbaniak zaznaczył również, że jest to budżet inwestycji, który ma zakończyć erę drożyzny i stagnacji w Polsce. Zwrócił uwagę na planowany wzrost wydatków na inwestycje o 8 proc., wskazując na kluczowe projekty w obszarze infrastruktury, elektrowni jądrowej oraz innowacji, w tym budowę pierwszej fabryki sztucznej inteligencji w Poznaniu.
Wsparcie dla seniorów i budownictwa mieszkaniowego
Posłanka Jolanta Zięba-Gzik z KP PSL Trzecia Droga podkreśliła, że budżet przewiduje kontynuację ważnych inwestycji oraz wsparcie dla osób starszych, w szczególności poprzez waloryzację świadczeń emerytalnych i rentowych. Zwróciła również uwagę na istotne środki przeznaczone na budownictwo mieszkaniowe.
W budżecie zapisano 8,7 mld zł na programy mieszkaniowe, w tym ponad 6 mld zł z budżetu centralnego, które zostaną przeznaczone m.in. na rozwój budownictwa społecznego – powiedziała Zięba-Gzik.Odpowiedź na Zarzuty Dotyczące Deficytu
Sławomir Ćwik – poseł klubu Polska 2050 – odniósł się do krytyki wysokiego deficytu budżetowego. Zauważył, że opozycja, z jednej strony, ostrzega przed nadmiernym zadłużeniem, a z drugiej strony, zgłasza propozycje, które mogłyby ten deficyt jeszcze bardziej zwiększyć. Ocenił, że spadek inflacji negatywnie wpływa na dochody budżetu, w przeciwieństwie do czasów rządów PiS, kiedy wysoka inflacja prowadziła do wzrostu dochodów, ale kosztem społeczeństwa.
Wzrost gospodarczy kluczem do pokrycia deficytu
Zadbaliśmy o to, aby wzrost gospodarczy rósł, był jednym z najwyższych w Europie i żeby były perspektywy jego utrzymania, aby ten deficyt pokryć z przyszłych zysków – powiedział Ćwik.Zarzuty wobec NBP
Ćwik zarzucił również bankowi centralnemu stosowanie "sztuczek księgowych", mających na celu ukrycie zysków, m.in. ze wzrostu wyceny złota. - Gdzie jest zysk NBP, który pozwoliłby na sfinansowanie deficytu? – pytał poseł.
Priorytety Lewicy: Szkolnictwo Wyższe i Ochrona Zdrowia
Tomasz Trela z Lewicy podkreślił, że w wyniku prac komisji udało się zwiększyć nakłady na szkolnictwo wyższe i naukę o 280 mln zł, kosztem cięć w budżetach m.in. kancelarii prezydenta i Sądu Najwyższego.
Zwrócił również uwagę na rekordowe wydatki na ochronę zdrowia, które w 2026 roku mają wynieść 250 mld zł, czyli o 80 mld zł więcej niż w ostatnim roku rządów PiS. Trela podkreślił także znaczenie wyższych wydatków na obronność oraz pozyskiwania funduszy unijnych, w tym środków z KPO.
Konfederacja domaga się odrzucenia budżetu
Klub Konfederacji złożył wniosek o odrzucenie projektu budżetu. - Taki budżet, o takich parametrach, to budżet, który powinien zostać wrzucony do kosza - powiedział poseł Konfederacji, Przemysław Wipler. - Mam nadzieję, że go nie uchwalimy i doprowadzimy do tego, że Sejm z uwagi na nieuchwalenie budżetu zostanie rozwiązany – dodał.
Wipler argumentował, że wysokie tempo zadłużania kraju doprowadzi do przekroczenia progu 60 proc. długu publicznego w stosunku do PKB w ciągu dwóch, maksymalnie trzech lat.
Adrian Zandberg z koła poselskiego Razem skrytykował poprawkę obniżającą wydatki na Ministerstwo Sprawiedliwości, argumentując, że oznacza to odebranie pracownikom sądów pieniędzy na wynagrodzenia. Złożył także własne poprawki do projektu budżetu.
Dalsze procedury budżetowe
Poprawki i wnioski o odrzucenie projektu zostaną teraz ocenione przez Komisję Finansów Publicznych. Projekt ustawy budżetowej na 2026 rok zakłada:
- Wydatki państwa: 918,9 mld zł
- Deficyt budżetowy: 271,7 mld zł
- Dochody budżetu państwa: 647,2 mld zł
- Wpływy z VAT: 341,5 mld zł
- Wpływy z akcyzy: 103,3 mld zł
- Wpływy z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT): 80,4 mld zł
- Wpływy z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT): 32 mld zł
Zgodnie z projektem, relacja państwowego długu publicznego do PKB ma wynieść 53,8 proc., co plasuje się poniżej progu ostrożnościowego 55 proc. określonego w ustawie o finansach publicznych.
W projekcie budżetu zaplanowano rekordowe wydatki na obronę narodową, przekraczające 200 mld zł, co odpowiada 4,81 proc. PKB. Środki te mają być przeznaczone na modernizację armii i wsparcie systemu bezpieczeństwa. Na ochronę zdrowia ma trafić 247,8 mld zł, co stanowi 6,81 proc. PKB, a priorytetem dla rządu mają być inwestycje w infrastrukturę medyczną i kadry. Nakłady na drogi i kolej wyniosą 53,9 mld zł, w tym 20,1 mld zł z budżetu państwa.
